Wrężel WIPA
Wrężel WIPA,
ocen: 3 |
Nazwa: | Wrężel WIPA |
Browar: | Browar Wrężel, Browar Zarzecze |
Voltaż: | 5.8% |
Rodzaj: | Wheat India Pale Ale |
Opis producenta: | brak danych |
Uzupełnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
ocen: 3 |
Nazwa: | Wrężel WIPA |
Browar: | Browar Wrężel, Browar Zarzecze |
Voltaż: | 5.8% |
Rodzaj: | Wheat India Pale Ale |
Opis producenta: | brak danych |
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Oko: jasnomiodowo/cytrynowa barwa. Piana bardzo okazała, biała, gęsta, wysoka i trwała. Długo się utrzymuje i zostawia solidny ślad na szkle.
Nos: silny aromat „ameryki” – owoce cytrusowe, owoce tropikalne, żywica, iglaki.
Smak: wytrawne, ale nieprzesadnie. Sporo owoców tropikalnych, cytrusów i nut leśnych. Pszenica daje odczucie gładkości, pełni oraz wnosi ożywczą kwaskowość i chlebowy posmak, a drożdże delikatną nutę przyprawową. Goryczka jest konkretna, ale nie zalegająca. Piwo nie jest megapijalne, bo jednak goryczka jest dość długa, taka w sam raz.
Kolor pomarańczowy/złocisty, zmętniony. Piana jasna z drobnych pęcherzy nie utrzymała się długo i opadła do minimalnej warstwy.
W aromacie silny zapach chmielowy – cytrusów i owoców, który przykrywa bazę słodową – pszeniczną. Gdzieś z tyłu dochodzą klasyczne dla weizena zapachy w stylu banan i goździk. Smak też opanowany jest przez chmielowe nuty – owoców tropikalnych, swojskich typu morela, ale są też nuty ziołowe, co chyba jest sprawką słynnego już chmielu equinox. Wyraźniejsze są słody – z kwaskowym posmakiem na czele. Z czasem degustacji goryczka (poziom raczej średni niż wysoki) przechodzi w bardziej wytrawną (grejpfrut). Wyraźne są tez nuty drożdżowe. Wysokie dość wysycenie plus ponad 6% alko potęguje szczypanie na obrzeżach języka.
Mikst ameryki z pszenicznym piwem wyszedł pozytywnie i był dla mnie ciekawą odskocznią od klasycznego AIPA.
Z goryczą i na poziomie
Wiele więcej od tych bardzo popularnych w branży piwnej trzech literek nie wymagam niż dostałem w tym piwie. A dostałem świetną woń cytrusową, której wrażenia nie popsuła nawet licha piana. W smaku piwo okazało się być klasycznym przedstawiciel gatunku ajpiej, było aromatycznie, z konkretną i fajną goryczką na finiszu. Pszenicy szczerze pisząc nie wyczułem ale nie szkodziło ani trochę gdyż piwo było po prostu przednie. W mojej ocenie naprawdę warto się skusić. Do ochoczej powtórki kiedyś.
Pieni się bardzo przyzwoicie. Piwo bardzo mętne o barwie prawie pomarańczwej. Bardzo przyjemny aromat, na pierwszym planie cytrusy, w tle delikatna pszenica i owoce tropikalne. W smaku piwo jest przyjemnie kwaskowe i orzeźwiające. Przyjemna cytrusowa goryczka. Nieźle ukryty alkohol. Pije się bardzo przyjemnie.