16978
 
 
 
Wrężel AIPA

Wrężel AIPA

dodano 11.11.2014 w kategorii: Polskie. Napisano 4 komentarze.
nachmieleni.pl

Wrężel AIPA, 7.3 out of 10 based on 4 ratings
  • Wrężel AIPA
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
7.3ocen: 4
Nazwa: Wrężel AIPA
Browar: Browar Wrężel, Browar Zarzecze
Voltaż: 6.8%
Rodzaj: American India Pale Ale
Opis producenta:

Skład: woda; słód: Pale Ale, Karmelowy jasny, Melanoidynowy, cukier; chmiel: Cascade, Centennial, Cimcoe, Ahtanum, Chinook, Columbus;drożdże: Fermentis US-05; fermentacja: górna +19 st. C. Serwować w temp. +10 do +13 st. C.

Marzy Ci się wyprawa do Stanów Zjednoczonych? Polecamy AIPA. To uczta dla nosa! W jednej butelce można znaleźć zarówno zapach żywicznego lasu, jak i owoców Florydy. Ale nie daj się zwieść oszałamiającym cytrusowym aromatom… Pod ich osłoną czai się mocne uderzenie goryczki! Życzymy smacznego!!!

przytargano

recenzje

Przytargaj recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 438 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Marianek ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Oko: herbaciane, wpadające lekko w miedziane. Piana écru, niezbyt wysoka, średniotrwała, zostawia lekki ślad na szkle.
    Nos: aromat mocny słodki: karmel, słodkie owoce tropikalne, żywica i iglaki, troszeczkę cytrusów.
     
    Smak: dość słodkie, ale skontrowane goryczką. Solidna podstawa słodowa, niestety, dość mocno karmelowa (jak ktoś lubi to ok.). do tego słodkie owoce tropikalne i żywica. Finisz to goryczka w typie gorzkiej skórki grejpfruta. Deklarowanego 70 IBU raczej nie ma, jest średnia w kierunku niskiej, ale bardzo przyjemna, nie zalega, nie męczy. Ogólnie piwo megapijalne.

  • Wypił 192 piwa
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    Badylius ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Pierwsze uderzenie po otwarciu to cytrusy, które gdzieś w aromacie zebrały się pod kapslem, a której dalej oddają pola nieznacznemu zapachowi chmielu, a dużo bardziej obecnemu karmelowi bo żywicy to nie udało mi się wyłapać. Niewiele zmienia się po przelaniu do pokala, a raczej lepiej napisać, że wszystko robi się jednowymiarowe. Piana nieznacznie wybiła i szybko się zwinęła, pozostając jako krążek wokół szkła, a no i co nieco na szkle poszyła, choć szał to żaden i nie ma o co rwać koszuli. W smaku na pierwszy rzut uderza goryczka cytrusowa, przede wszystkim grejpfrut. Próżno u początków degustacji szukać w tym piwie czegoś innego, karmel czy żywiczne klimaty gdzieś się ukrywają, nie mówiąc o innych składnikach, jak np. chmielu. Ta, która gra pierwsze skrzypce, czyli gorycz zalega i męczy, odciska się na podniebieniu i tyle. Dodatkowo jeszcze pod koniec czułem na nim szczypanie, co również nie było najprzyjemniejszym doznaniem. Ogólnie wiele krzyku o nic, wspomniana niżej cena daje prawo, by domagać się czegoś więcej, a jest jak jest. Udało się w przypadku Misia Wojtka z miętą, a tutaj niekoniecznie. Przygodę z tym piwem zaliczam do tych jednorazowych, a ocena Po-średnia, ciut naciągnięta tylko za równy posmak goryczkowy.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Czegoś dziwnie

    Zaczęło się naprawdę średnio od solidnej nuty perfumowej w zapachu. Ta niestety odliczyła się również w smaku, niemniej ten dominował jakiś dziwny i bliżej nieokreślony aromat. Ani specjalnie piwu nie przydawał ani nie ciągnął je w dół. Ot po prostu był. Poza tym wszystko było okraszone średnio ciekawą i lekko zalegającą goryczą. Wypiło się generalnie ale jak na piwo w tym stylu to niestety trzeba odnotować porażkę. Piłem gorsze AIPA ale co to za pocieszenie dla piwa za około 8 złotych? Spory minus dla browaru.

  • Wypił 343 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Adam ocenił to piwo:
    ogólnie:10Dar Niebios

    Wita mnie spora piana i piękny cytrusowo – chmielowy zapach oraz ta żywica z etykiety 🙂 Nie chciałem odrywać nosa od kufla. Smak to przede wszystkim wyraźny cytrus plus po chwili goryczka. Goryczka po każdym łyku zdaje się trochę słabnąć, chociaż na długo pozostaje w ustach razem z delikatnym posmakiem cytrusów. Piwo bardzo mi podeszło. Cytrusy, chmiele, goryczka – wszystko bardzo dobrze zbilansowane. Miałem lekkie obawy czy to na pewno będzie 10 🙂 , ale z każdym łykiem przekonywałem się że 10 musi być. Początkowe obawy co do słabnącej goryczki nie potwierdziły się. Początkowy jest spadek zwiastował jej późniejszy wyraźny wzrost, komponując się z aromatami chmielu i cytrusów.

Recenzje piw