White Dwarf
White Dwarf,
ocen: 2 |
Nazwa: | White Dwarf |
Browar: | Fabryka Piwa, Szczyrzycki Browar Cystersów „Gryf” |
Voltaż: | 5% |
Rodzaj: | Wit India Pale Ale |
Opis producenta: | Type: Wit IPA, pasteryzowane, alk. 5,0%, 14° Plato. Składniki: woda, słody: pale ale, pszeniczny, płatki pszeniczne, skórka gorzkiej pomarańczy, kolendra, chmiel: Tomahawk, Citra, Centennial, Cascade, drożdże: S-33. Biały Karzeł (White Dwarf) to pozostałość po dawnej gwieździe z masą porównywalną do masy Słońca, a objętością porównywalną z Ziemią Witbier + IPA = Wit IPA. Hej, to piwo uczy! |
Fabryka Piwa, pszeniczne, Szczyrzycki Browar Cystersów „Gryf”, White Dwarf, wit india pale ale, wit ipa, witbier
Skubnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Kolor zmętnionego złota. Piana jasna niezbyt obfita pozostała do końca degustacji na minimalnym poziomie.
W aromacie owoce tropiku zmieszane z nutami zbożowymi słodów i przyprawy kolendry. Lekko słodko i orzeźwiająco. W smaku podstawa słodowa z lekkim kwaskiem, skórką pomarańczy. Goryczka wyraźna, z kolejnym łykiem. Piwo jest lekko wodniste. Wysycenie wysokie do średniego nawet pasuje.
Całkiem fajne piwo zwłaszcza jak na Fabrykę Piwa, której twórczości nie za bardzo cenię.
Wytrawnie, na poziomie, z balansem
Można? Można! Przed wlaniem do gardła kolejnej odsłony tej hybrydy zawsze zastanawiam się co w niej będzie dominować, a czego będzie deficyt. Dzieje się tak gdyż zazwyczaj piwa te smakują albo jak, lepszy lub gorszy, witbier albo jak IPA w której próżno szukać kolendry, skórki pomarańczy czy w ogóle pszenicy. Tutaj balans składowych budził najszczerszy szacunek, na tyle, iż totalnie wytrawny charakter piwa, za którym w przypadku piw jasnych nie przepadam, w ogóle mi nie przeszkadzał. Zarówno w zapachu jak i smaku czuć było wyraźnie kolendrę i cierpką skórkę pomarańczy, do tego treściwie nuty charakterystyczne dla IPA z jej specyficznym posmakiem. Smakowałem, ciamkałem i nie mogłem się nadziwić jak dobrze zrobione to piwo. Już drugie z Fabryki Piwa, po double bocku, które zrobiło na mnie naprawdę dobre wrażenie. Polowanie na kolejne wydaje się więc następstwem nieuniknionym.