Warka Jasne Pełne
Warka Jasne Pełne,
ocen: 8 |
Nazwa: | Warka Jasne Pełne |
Browar: | Grupa Żywiec, Browar Warka |
Voltaż: | 5.7% |
Rodzaj: | Jasne |
Opis producenta: | Piwo jasne, zawiera słód jęczmienny i jęczmień, pasteryzowane. „Z polskiego chmielu. Historia warzenia piwa w Warce od 1478” |
Arcyksiążęcy Browar w Żywcu, Browar Elbląg, Browar Leżajsk, Browar Warka, Browar Żywiec, Grupa Żywiec, jasne, Warka Jasne Pełne
Zasiej recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
A jak dla mnie, gorsze niż Żubr, ale o niebo lepsze niż Tatra; z dziwnym posmakiem na końcu języka. Ale akurat na spotkanie z kumplami.
Średnie piwo. Nie mogę je ani zganić ani pochwalić.Lepsze niż Żubr i na równi dla mnie z Kasztelanem niepasteryzowanym. Ogólnie jak ktoś wpada do mnie na garage z 4-pakiem jest mile widziany. Sam rzadko kupuję – ale zdarza się.
wydaje mi sie, że smak warki się zepsuł już całkowicie.
Jeden gwizdek czy to Warka, Kasztyk czy Lech. I cena podobna i smak. Dla tych co piją piwo ‚raz na jakiś czas’.
Woda o posmaku czegoś co stało obok piwa, ale czego tu się spodziewać po koncerniaku? Dobrze gasi pragnienie, a w sytuacji głębszej potrzeby da się wlać w gardło 8 puszek bądź butelek i mówiąc podniośle odlecieć do krainy Dionizosa, a w skrócie – zwyczajnie „zalać pałę”. Jak dla mnie pije się przyjemniej od Tyskiego czy Lecha, ale ustępuje Tatrze czy Żywcowi. Do lepszych piw nie ma co Warki porównywać, bo to po prostu nie jest piwo, które pije się dla smaku. Jeżeli traktuje się piwo jako po prostu alkohol to produkt wart polecenia. Jeśli szuka się w nim czegoś więcej to nie ma co zawracać sobie głowy.
Akceptowalne, całkiem przyzwoite, średniak. Przez niektórych nazywane „niedobrym, kwaśnym piwem”.
Dla mnie Warka = Tyskiem, czyli powtórzę: „plebejskie”. Pospolita substancja piwna nie przejawiająca żadnych wybitnych cech.
Typowy browarek na domówki, grille, festyny i inne podobne imprezy gdzie – nie oszukujmy się – piwa sie nie smakuje tylko poprostu wlewa w siebie kolejne. Broń Boże żaden to piwny szrot. Poprostu piwo do wypicia. Aczkolwiek nie powiem – lane z kega w plenerze; całkiem całkiem…ale bez przesady 🙂
Archetyp średniaka
Warka jest dla mnie piwem typu Żubr, Harnaś czy Kasztelan – stosunkowo tanie piwo, dobrej marki, o smaku przeciętnym, które bez wstydu można wypić w towarzystwie (chyba że jesteś w towarzystwie hipsterów czy artystów, ale w takim wypadku jesteś na z góry straconej pozycji, gdyż … jesteś w towarzystwie hipsterów i artystów). Podsumowując klasyczny średniak, który nie ma w sobie nic szczególnego, ale jest na tyle dobry w smaku, że jeśli chcesz zaoszczędzić lub szukasz piwa, które będziesz pił jako 3 czy 4 z kolei (po lepszych piwach) – Warka jest odpowiedzią na Twe potrzeby. Choć ja osobiście wolę z tego segmentu Kasztelana i Żubra. Warkę wybrałbym chyba tylko ponad Harnasia, no i może Tatrę. Generalnie klasyczny średniak – ergo, daję 5.