Tyskie Klasyczne
Tyskie Klasyczne,
ocen: 18 |
Nazwa: | Tyskie Klasyczne |
Browar: | Kompania Piwowarska, Tyskie Browary Książęce, Lech Browary Wielkopolski |
Voltaż: | 5% |
Rodzaj: | Jasne |
Opis producenta: | Piwo jasne 11,0% wag. Warzone w 100% na słodach jęczmiennych. Składniki: woda, słody jęczmienny (pilzneński i karmelowy), chmiel goryczkowy i aromatyczny, drożdże piwowarskie. Pasteryzowane. „Warzone w 100% ze słodu. Wyważony, pełnosłodowy smak o aromatycznej goryczce, inspirowany czterem wiekami tradycji Browarów Tyskich”, |
Napisz recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Tyskie szczochy nie da się pić smak niedużo odbiega od innych „kuzynów” żubr jest lepszy od tego a w niższej cenie, kupiłem 4 takie i musiałem wypić z colą taki diesel to się nazywa bo inaczej to do kibla wylać i zapomnieć zwykły koncerniak i Po takim piwie chodzi tu o tyskacza i harnaśa to sraka jest tyle smak taki jak zwykle niedobry
Lepiej kupić jakiś lokalny browar produkty i lepiej dopłacić pare zł ale przyjemnoßć z picia a nie to
Ocena 2/3 za popularność
Jak dla mnie dobry. Słodkawy smak, ciemna barwa, wykonane z kilku chmielów – piwo na pewno nie do imprez lecz do zimowego oglądania filmów. Piwo bardzo smaczne z wieloma smakami na końcu języka. Niestety przeraża bardzo szybko rosnąca cena tego piwa… 3,20zł to lekka przesada. Voltaż tu też niestety niski, ale.. tak jak napisałem, nie jest to „imprezowe” piwo, i raczej należy do takich do których należy się delektować. Smak troszkę podobny do Warki Strong.
Piwo dobre. Mój przyjaciel je lubi. Zawsze u niego w garage je pijemy. Sam nie wiem co mi lepiej smakuje Gronie czy Klasyczne. Ogólnie jestem na OK. Mam swoje ulubione piwa ale to jest jedno z tych które lubię na „przerywnik”. Na początku bardzo się nim zachwyciłem później trochę mi to przeszło.
3 zeta z hakiem za ten piwopodobny trunek to przesada. Nie polecam. Za 2,75 wolę juz kupić Żywca.
Jakiś czas już minął od wprowadzenia Klasycznego Tyskiego na rynek i tak ja pierwsze próby z tym piwem były pomyślne – pewnie z uwagi na zmianę na coś nowego i innego, tak dalej to już bardziej pospolicie, no z lekkim plusem. Bo taki plus się należy za mocny złocisty kolor, utrzymany słodowo-chmielowy smak i raczej dobre doznania smakowe. Niemniej jednak trunek ten pozostaje w kręgu piw korporacyjnych, ot może stopień wyżej. Na taką lepszą imprezę, kiedy budżet jest większy, a pić trzeba. Ogólna ocena „Po-średniak”, ale z minusem.
Tyskie Klasyczne wielkie oczekiwania, pochlebne opinie, piękne reklamy….i…..po pierwszym łyku wszystko szlak trafił a miało być tak pięknie. Zwykłe średniej klasy piwo o trochę zmienionym smaku od gronie i tak jak Brat Marcin napisał „dupy nie urywa”. Takie piwko na ognisko.
Krótko: jest dobre na 7.
Doprawdy nie wiem czym tu się podniecać. Zwykła korpopucha o minimalnie zmienionym smaku od tradycyjnego Gronie. Czy lepsza, czy gorsza, powiem szczerze nie wiem. Po prostu trochę inna. Przed konsumpcją słyszałem wiele patetycznych pieśni na jej cześć, mnóstwo: och i ach, więc niestety po fakcie przyszło rozczarowanie. Generalnie dość wysoki poziom Tyskich Browarów Książęcych został zachowany. Daję mocną 6.
pomimo produkcji w ‚wielkim browarze’ piwo bardzo dobre w smaku, aromacie i barwie. Szczególnie opcja lana z kega jest wręcz doskonała! To jedno z szerokiego grona moich ulubionych piw, smakuje zawsze i o każdej porze 🙂 Do obiadu, do kolacji, do śniadania 🙂
Na początku byłem zachwycony ale to może dlatego, że przesiadłem się na „Klasyczne” z piw typu Warka i Harnaś. Po czasie jednak oceniam produkt Browaru Tyskiego na stany ciut-ponad-średnie. Dobre w smaku, barwa również ok ale nic więcej. Suma sumarum liczyłem na większe „łał”
Szału nie ma, wolę Gronie
Słyszałem, że Tyskie Klasyczne to bardzo dobre piwo. Postanowiłem więc spróbować. Gdy znalazłem się W Realu włączyłem kierunek dział piwny i znalazłem. Gdyby nie wcześniejsze postanowienie, nie wiem, czy bym je wziął. Lejące się z puszki złoto mnie nie zachęca. Nic to, nabyłem. W domu przelewam do kufla i czem prędzej pozbywam się puszki. Piję. I ok, całkiem dobre bro, ale dupy nie urywa. Chyba nawet wolę zwykłe Tyskie. Daję 6. Na więcej moim zdaniem nie Tyskie Klasyczne nie zasługuje. Zwłaszcza, że cena do zachęcających nie należy – zapłaciłem 3,19 zł.