31526
 
 
 
Trapeze

Trapeze

dodano 20.03.2017 w kategorii: Polskie. Napisano 2 komentarze.
nachmieleni.pl

Trapeze, 6.5 out of 10 based on 2 ratings
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
6.5ocen: 2
Nazwa: Trapeze
Browar: Browar Raduga, Browar Zapanbrat
Voltaż: 4.6%
Rodzaj: Passion Fruit Wheat
Opis producenta: brak danych

przelano

recenzje

Przelej recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 192 piwa
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    Badylius ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Kilka wrażeń z konsumpcji piwa, które nadaje się zarówno na rozjaśnienie jesiennej słoty i smutku, jak i na największe letnie upały. Z butelki, zgodnie z etykietą o użytym głównym składniku, bije ostro marakują, czuć również lekkie zbożowe/pszeniczne skwaśnienie, ciut banana. Kolor taki jak owoc marakui w środku, coś w kierunku pomarańczowego. Pianę piwo wybiło średnią, dosyć zwartą, brudno białą, w większość z drobnych pęcherzy, gdzieniegdzie przetkanych średnimi; zwinęła się ona jednak dosyć szybko z sykiem bąbli, pozostając w odrobinie na bokach, bez żadnych śladów na kuflu. Trunek po wlaniu całej zawartości butelki stał się idealnie nieprzejrzysty, jak by zaczerpnął wodę po zamieszaniu mułu w jeziorze. W zapachu, co nie będzie żadnym odkryciem mamy intensywną marakuję, miałem skojarzenia z multiwitaminą z dawnych lat czy to w postaci soku, czy jakiegoś leku (teraz takich nie produkują, szkoda), trochę nut pszenicznych. W smaku również, nic zaskakującego, rządzi owoc, do tego mamy kwas, z początku nie nachalny, od marakui, jak również pszenicy i trochę drożdżowych rejonów – to wszystko (szczególnie kwasek) czuć przyjemnie – szczypaniem na podniebieniu; na dystansie robi się ostrzej, może ogrzanie ujawnia przyprawowe nuty. Z czasem ten kwas może lekko męczyć, ale jest jeszcze w granicach normy (przynajmniej dla mnie). Koniec spożycia to więcej weizenowych nut (przydałoby się ich więcej), choć ostatecznie główny składnik za bardzo zdominował wszystko, spychając trunek do jednowymiarowego. Podsumowując tragedii nie ma, dla mnie który raczej kwaśnych rejonów nie lubi, tu okazały się one całkiem przyjemne. Piwo wypiłem ze smakiem i może przy okazji letnich upałów znów do niego wrócę. Nazwałbym ten trunek multiwitaminą jak za dawnych lat – bo taki tytuł idealnie oddaje jego charakter. Dobra 7.

  • Wypił 197 piw
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    mars ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    owocowo – pszenicznie. dość dziwne wrażenia. bardzo mocny posmak cytrusowy, owocowy. tak mocny, że momentami zapominam, że piję piwo. pszenica też jest ale przede wszystkim owoce. podobno to marakuja. generalnie to nie mój klimat raczej.

Recenzje piw