Szkuta
Szkuta,
ocen: 1 |
Nazwa: | Szkuta |
Browar: | Browar Okrętowy |
Voltaż: | 8.3% |
Rodzaj: | Malzwein |
Opis producenta: | Piwo pasteryzowane, niefiltrowane. Esktrakt: 20% wag. Alkohol: 8,3% obj. Składniki: woda, słód jęczmienny, pszeniczny, chmiel, drożdże. MALZWEIN – mocne piwo mające niemiecki rodowód. Często nazywane było winem słodowym, przez fakt, że dorównywało swą mocą wielu winom owocowym. Podstawą były słody – przede wszystkim pszeniczne, ale także jęczmienny i owsiany. Charakterystycznymi dodatkami były tu: sok cytrynowy, kardamon, a były też wersje z rodzynkami i zakwaszane kwasem winowym lub kwaśnym winianem potasu (kamieniem winnym). Trunek opisywano jako wyśmienity, pienisty, słodko-kwaśny. Napój w odróżnieniu od win owocowych nie zyskiwał z czasem i zalecano jego spożycie po ułożeniu się w beczce. Konsultacja historyczna: Maciej Hus (notopopiwku.blogspotcom) Szkuta – statek – czasem żeglugowy – płaskodenny, pozbawiony pokrycia w postaci pokładu. Szkuty dawniej służyły do transportu śródlądowego ładunków masowych np. zboża lub towarów zamorskich w głąb lądu. |
Spłódź recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Plus, spory
Raz, że nawet dla człowieka mającego w świecie piwnym swoje za sobą było dość oryginalnie, dwa, że poznawczo na plus, a trzy, że po prostu smacznie. Zaczęło się od świetnej, zbitej piany, która utworzyła nieduży ale uroczy pierścień na szkle. Woń była naprawdę treściwa, trochę winna, trochę chlebowa. W smaku dominowała nuta winna, dość słodkawa na początku i zostawiająca wytrawny posmak po łyku. W posmaku również trochę straszył alkohol, szczęśliwie słowo trochę najlepiej oddaje jego skalę. Ogólnie przygoda poznawczo i jakościowo na plus. Duży szacun dla browaru i Maćka Husa za umożliwienie piwnej podróży w nieznane, udanej podróży.