8286
 
 
 
Saint No More – Single Hop Simcoe

Saint No More – Single Hop Simcoe

dodano 18.12.2013 w kategorii: Polskie. Napisano 3 komentarze.
nachmieleni.pl

Saint No More - Single Hop Simcoe, 8.3 out of 10 based on 3 ratings
  • Saint No More – Single Hop Simcoe
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
8.3ocen: 3
Nazwa: Saint No More - Single Hop Simcoe
Browar: AleBrowar, Browar Gościszewo, Bryggerhuset Veholt
Voltaż: 6.2%
Rodzaj: Single Hop Simcoe
Opis producenta:

Skład: woda; słody – pale ale, pszeniczny, wiedeński, Carapils; chmiele – Simcoe; drozdże Safale US-05

Słyszałem tu i ówdzie plotki o rzekomym istnieniu Pani Mikołajowej. Ale chciałbym w tym miejscu, stanowczo i zdecydowanie, zdementować te wierutne bzdury! Mikołaj był, jest i będzie singlem! Jak to pyszne piwo, przyprawione wprawnie tylko jednym chmielem.

gruchnięto

recenzje

Gruchnij recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Tu macz IBU

    Jako piwny amator żeglujący po piwnych morzach i oceanach, i okrywający nowe wody, nie wiedziałem czego się mogę po tej propozycji spodziewać. Obstawiałem, iż będzie to po prostu piwo o specyficznym smaku, lepszym lub gorszym, danego konkretnego chmielu. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, iż jest to po prostu kolejna wersja IPA-y. Woń tradycyjnie genialna, wizualnie natomiast piwo okazało być dość konkretnie mętne i wybiło z siebie trzymającą się pianę. Dalej zaczęło się tradycyjnie, czyli od wytrawnego, fajnego cytrusa i akceptowalnej owocowej goryczki. Niestety mniej więcej w połowie kufla gorycz zaczęła dominować i zalegać w ustach powodując dyskomfort. Trunek niestety stracił przez to na dystansie, a szkoda, bo zaczął od naprawdę dobrego poziomu. Reformy z czterech liter nie spadły, ale piwo prezentowało się jak sensowna IPA. Niestety zbyt wielka gorycz spowodowała, iż ocena zjechała w dół, przez co z pewnością nie będzie to moje ulubione piwo tego typu. Było dobrze, ale obejdzie się raczej bez repety. Na tej półce znalazłem już wcześniej kilka bardziej pasujących mi propozycji. Tyle.

  • Wypił 213 piw
    Jenerał Bractwa Nachmielonych
    Suchy ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

    Idąc tropem nazwy, zdegustowałem ten trunek pierwszego dnia po Świętach. Była to bardzo dobra decyzja, choć nieco spontaniczna i wynikająca bardziej z mojego świątecznego lenia niż z jakiś konkretnych planów. Wracając do sedna, dlaczego była to bardzo dobra decyzja?? Ponieważ piwo to nie jest w żadną miarą świąteczne, pijąc je tego wieczoru nie miałem nawet przez sekundę cienia skojarzenia z choinką i innymi atrybutami tego szczególnego okresu w roku. Saint No More to mocno goryczkowe, jasne, lekko mętne piwo, które raczej poleciłbym jako lekarstwo na po-świątecznego stołowego „kaca”. Wartym odnotowanie faktem jest to, iż pijąc je na początkowym dystansie w zapachu wyraźnie czułem jakoś owoc ale nie potrafiłem określić jaki. Generalnie trzeba to przyznać, że warząc to piwo, chmielu nie żałowano. 80 IBU robi swoje ale mordy nie wykręca. Na duży plus zasługuje piana; solidna, biała, drobna i przyjemnie oblepiająca szkło. Dla miłośników Pilznerów pozycja obowiązkowa.

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:10Dar Niebios

    W świątecznym nastroju przystąpiłem do smakowania okazjonalnych, wydanych z tejże okazji piwek różnych browarów. Zacząłem od tego właśnie okazu. No i cóż, przelewając piwo do kufla utworzyła mi się przepiękna, bielutka jak pierwszy, nieoznakowany przez żadną zwierzynę świąteczny śnieżek, wysoka piana, która nawet usiłowała wypłynąć (na co jednak nie pozwoliłem wprawnie spijając jej naddatek 🙂 ). No ale to by było na tyle jeśli chodzi o skojarzenia tego piwa ze świątecznym klimatem. W barwie jest to klasyczne, lekko zmętnione, jasne złoto. W smaku i zapachu zaś, ze względu na obecność słodu pale ale, jest to bardzo klasyczne moje ulubione piwo, intensywne goryczkowe i chmielowe, i tyle. Piwo wyśmienite, daję z czystym sumieniem 10, ale nie bardzo rozumiem dlaczego jest obrandowane jako świąteczne, bo w żadnym wypadku się z tym okresem nie kojarzy (no chyba, że dzięki wspaniałemu smakowi wprawia człowieka w jeszcze bardziej radosny nastrój 😀 ).

Recenzje piw