Rebel Lager Dunkel
Rebel Lager Dunkel,
ocen: 5 |
Nazwa: | Rebel Lager Dunkel |
Browar: | Browar Sulimar |
Voltaż: | 6% |
Rodzaj: | Ciemne |
Opis producenta: | Ekstrakt: 15%. Składniki: woda, słody jęczmienne, chmiel. Pasteryzowane. Warzone w dolnej fermentacji. Wielki Mistrz Bractwa Piwnego Marek Suliga proponuje: Lager Dunkel. Piwo rzemieślnicze. Niezwykle bogaty styl piwny w aromaty słodu karmelowego z subtelnymi nutami tostowymi dają niezwykłą głębię smaków i zapachów. Subtelna nasycenie podkreśla wyjątkowe walory tego piwa. |
Smyrnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Całkiem smaczne piwo z Tesco.
Testowanie zakupów z Tesco ciąg dalszy. Ciekawi mnie tylko, że tego piwa nigdzie indziej do tej pory nie widziałem poza tym konkretnym blaszakiem, a przecież browar Sulimar znam i spotykałem już inne piwa jego produkcji. Jeszcze słów kilka o etykiecie, na której od razu rzuca się w oczy, że to piwo od Wielkiego Mistrza Bractwa Piwnego Marka Suligi. No cóż samą inicjatywę tegoż Bractwa jak najbardziej popieram i do samego Pana Marka zupełnie nic nie mam, ale ten tytuł Wielkiego Mistrza to chyba trochę na wyrost 🙂 . Coś na zasadzie jak ja po nabazgraniu kilku wierszy o piwnej tematyce nazwał bym się Wielkim Wieszczem Watsonem (hmm http://WWW... a to nawet dobre by było, muszę pomyśleć 😉 ). No ale wróćmy do piwka. Po przelaniu do kufla ukazuje się piękna ciemno-brązowa barwa, do tego idealnie przezroczysta, całkiem ciekawie to wygląda. Piana beżowa, dość wysoka opadająca ze średnią, przepisową prędkością i pozostawiająca do końca cienki kożuszek. Zapach fajny, słodowy, z lekkimi aromatami karmelowymi. W smaku na początku jest trochę ostrawe, ale ta ostrość momentalnie przemija i pozostawia na języku przyjemne słodowe i palone nuty. Dobre. Naprawdę mi smakuje, mimo, że nie oczekiwałem zbyt wiele. Daję 8 z lekkim minusem, bo odrobinę wyczuwam alkohol.
Bracia Nachmieleli zapoczątkowali w moim przypadku chęć poznawania/smakowania innych (nawet ciut droższych piw). Pierwszym, z tych do tej pory omijanych, jest Dunkel Lager od Mistrza Suligi 🙂 Piwo ciemne, więc tu moje doświadczenie zaczyna i kończy się na Jabłonowym Belfascie, połechtało moje kubki na solidnego Zawiszę Czarnego. Ciemne jak rozwodniona kawa – więc chyba OK – „Warszawy przez nie nie zobaczysz”. W smaku pełne, zostaje na dłużej po łyku. Smak lekko słodkawy, trochę niczym karmi – ale spokojnie, nie stało nawet obok niego. Gorycz leciutko muska język i całe wnętrze. Ciekawe doświadczenie. Cena 3,99 w tesco.