Primator Rytirsky 21% (Czechy)
Primator Rytirsky 21% (Czechy),
ocen: 4 |
| Nazwa: | Primator Rytirsky 21% (Czechy) |
| Browar: | Pivovar Nachod |
| Voltaż: | 9% |
| Rodzaj: | Jasne |
| Opis producenta: | brak danych |
Wyklaruj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Primator Rytirsky 21% (Czechy),
Wygląd: Kolor złocisty z lekko pomarańczowym odcieniem, klarowne. Piana brudno biała, średnio pęcherzykowa i niezbyt obfita. Dość szybko redukuje do cieniutkiego kożucha na powierzchni.
Aromat: Intensywnie słodowy, czuć woń miodu i kwiatów. W tle nieco ziołowego chmielu i alkohol.
Smak: Mocno zdominowany przez słód. Czuć nuty miodowe, płatki kukurydziane, nieco gumy balonowej i bananów. Całość robi się jeszcze słodsza po ogrzaniu, wręcz czuć posmak miodu lipowego, taki likierowy. Goryczka na finiszu słaba z posmakiem alkoholu, nie balansuje słodyczy piwa.
Ogólne wrażenie: Producent identyfikuje je jako „Jasny Porter”, choć bardziej mi to wygląda na Likier słodowy. Piwo jest mocno słodkie i wyraźnie likierowe. Alkohol zamaskowany przez potężną dawkę słodyczy. W miarę ogrzewania trunek staje się coraz słodszy i coraz płytszy w smaku. Wręcz męczy słodyczą.
mocno słodowy, mocno miodowy jasny porter, jak to napisano na etykiecie. nie miałem pojęcia, że w ogóle może istnieć jasny porter ale w sumie jak już istnieje to właśnie tak powinien smakować. jest też duża moc i bardzo fajna barwa – uwaga metafora – czerwonych jesiennych liści. bardzo w porządku.
Kolor bursztynowy klarowny. Piana jasna, szybko zniknęła.
Aromat słodowo-alkoholowy z lekką domieszką chmielowej goryczki (nuty kwiatowe). Smak zdominowany przez słodkawe słody – karmelowe i landrynkowe nawet nuty. Z czasem wchodzi ziołowa goryczka. Alkohol wyczuwalny, wysycenie wysokie do średniego potęguje odczucia w postaci szczypania na języku i podniebieniu. O dziwo pijalność pomiędzy wysoką a średnią!
Bezpretensjonalne piwo dobre na tzw. dobitkę.
Mocna propozycja. Tak w przenośni jak i w rzeczywistości. Trunek dobrze zbalansowany, z wyraźną nutą słodowej słodyczy. Alkohol nie wybija się na pierwszy plan. Barwa sierpniowego miodu, piana wyraźnie kremowa. Polecam.