24325
 
 
 
Piotrek z Bagien Smoked Stout

Piotrek z Bagien Smoked Stout

dodano 04.12.2015 w kategorii: Polskie. Napisano 4 komentarze.
nachmieleni.pl

Piotrek z Bagien Smoked Stout, 7.0 out of 10 based on 4 ratings
  • Piotrek z Bagien Smoked Stout
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
7.0ocen: 4
Nazwa: Piotrek z Bagien Smoked Stout
Browar: Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy
Voltaż: 5.6%
Rodzaj: Smoked Stout
Opis producenta:

Piwo pasteryzowane i niefiltrowane. Alk. 5,6% obj./ekst. 14% wag. Składniki: woda; słody – wędzony, czekoladowy, Chateau Cafe Light; granulaty chmielowe – Hallertau Tradition, Hallertau Mittelfruh, Chinook, Willamette; drożdże Wyeast 1450 Denny’s Favorite. Mętność i osad są naturalnymi cechami produktu.

Piwo uwarzone w ramach konkursu Kuźnia Piwowarów – wg receptury piwowara domowego Krzysztofa „Kentaki” Kulca. Nasz wędzony Stout to konkretna propozycja – 100% podstawowych słodów to słody wędzone. Na aromat i smaki tego piwa składają się nuty wędzonej śliwki i popiołu, skontrastowane nutami czekoladowymi i kawowymi. Bukiet tego trunku uzupełniają aromatyczne chmiele Willamette i Hallertau oraz leżakowanie z opiekanymi płatkami dębowymi.

naskrobano

recenzje

Naskrob recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 313 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Przemyslav ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Na podstawie notatek…
    Wygląd: Ciemno brązowe i nieprzejrzyste. Piana beżowa, drobno pęcherzykowata i dość skąpa. Nie utrzymuje się zbyt długo na piwie.
    Aromat: Główną nutę stanowi tutaj wyraźna wędzonka w stylu wędzonej szynki, dymu ogniskowego. W tle palone słody, gorzka czekolada i lekka kawa zbożowa.
    Smak: Początek wędzony, lekko dymny – budzi skojarzenie z wędzoną szynką. Dalej dochodzą już słabsze nuty gorzkiej czekolady i lekka kwaskowatość w stylu kakao lub bardzo gorzkiej czekolady. Na finiszu goryczka o palonym charakterze z wyczuwalnym posmakiem popiołu. Wędzonka obecna również i tutaj. Nasycenie dość niskie.
    Ogólne wrażenie: Trunek jest zdominowany przez wędzonkę, ale nie jest ona nachalna czy męcząca. Oryginalny charakter stoutu wciąż pozostaje zachowany. Całość jak najbardziej do wypicia, ale nie wyróżnia się niczym charakterystycznym na tle innych piw w tym stylu.

  • Wypił 438 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Marianek ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

     
    Aromat z butelki – dominacja wędzonki, typu ogniskowej, trochę jakby wędzonego sera. W szkle po wędzonce ujawniają się palone nuty, jest czekolada gorzka.
     
    Smak – nadal wędzonka i to bardzo dobra, są palone nuty – czekolada (niezbyt silna) i słabiej jeszcze czekolada. Stautowości niezbyt wiele, bo wędzonka przebija, ale jest kwaskowość i zaznaczona goryczka, nawet w stylu popiołowym.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Średniutko

    Zaczęło się fajnie od co prawda lichej piany ale za to zachęcającej bardzo intensywnej woni o stricte wędzonym charakterze. Smak niestety sprowadził mnie na ziemie. Było ciemno, trochę kawowo, wytrawnie i odmeldowała się również wędzonka niestety totalnie średnia w charakterze. W teorii jak tak na to patrzę zerkając na notatki to wszystko w sumie pięknie i ładnie, tylko co robi ta szóstka w ocenie i ten smętny ton. Pomimo w sumie realizacji planu sam charakter piwa totalnie mnie nie zachwycił. A fakt, iż uwielbiam wędzonki i lubię stouty tym bardziej mu nie przydaje.

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Kolor pomiędzy brązowym a czarnym. Piana beżowa, początkowo obfita z drobnych i średnich pęcherzyków, opadła do krążka.
    W aromacie, niezbyt zresztą intensywnym, czuć palone słody w nucie kawowej i gorzkiej czekolady oraz odrobinę wędzoności w stylu okopconego drzewa. Smak podobny. Wędzonka leciutko (kiełbasiana nawet) zaznaczona. Znów królują palone słody – kawa i czekolada z finiszem kwaskowym. Goryczka niezbyt intensywna, wyczuwalna z kolejnymi łykami.
    Jak na stout piwo jest dość pełne i może tylko zbyt wysokie jak na styl wysycenie. Brakuje wędzoności. Przyznam jednak, że po Black Widow poprzeczka się znaczni mi podniosła w tej materii.

Recenzje piw