27853
 
 
 
PINTA Grodziskie 5.0

PINTA Grodziskie 5.0

dodano 04.07.2016 w kategorii: Polskie. Napisano 2 komentarze.
nachmieleni.pl

PINTA Grodziskie 5.0, 4.0 out of 10 based on 2 ratings
  • PINTA Grodziskie 5.0
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
4.0ocen: 2
Nazwa: PINTA Grodziskie 5.0
Browar: Browar Pinta, Browar na Jurze
Voltaż: 2.5%
Rodzaj: Grodziskie
Opis producenta:

Piwo pasteryzowane, klarowane. Ekstrakt: 7,8% wag. Alkohol: 2,5% obj. IBU: 21. Składniki: woda, słód pszeniczny Weyermann „Grodziski” wędzony dymem dębu, chmiel: Lubelski (PL), drożdże Fermentis Safbrew S-33.

PINTA Grodziskie 5.0 7,8° – oryginalnie polskie, lekkie i jasne piwo górnej fermentacji. Jako PINTA warzymy regularnie piwo w tym stylu od 2011 roku, ale poszukując ideału eksperymentujemy. Przedstawiamy Grodziskie 5.0, klarowane w tanku tuż przed rozlewem do butelek i beczek. W tym piwie 100% zasypu stanowi słód pszeniczny w stylu Grodziskim, wędzony dymem z dębu. Chmielenie wyłącznie polską odmianą Lubelski. PINTA Grodziskie gasi pragnienie. Naprawdę.

zasunięto

recenzje

Zasuń recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 313 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Przemyslav ocenił to piwo:
    ogólnie:4Studenciak

    Wygląd: Jasno słomkowe i klarowne. Biała, dość obfita piana z drobnych pęcherzyków.
    Aromat:  Zdecydowanie wędzonka. Czuć dym wędzarniczy i coś na kształt żurku. Do tego nieco goździków.
    Smak: Wyraźny posmak wędzonki i dymu.  Do tego trochę bananowej słodyczy i goździków. Na finiszu znowu wędzonka i nuty chlebowe. Dodatkowo wszystko minimalnie kwaskowate.
     
    Ogólne wrażenie: Nie jestem amatorem tak lekkich piw – dla mnie są zbyt wodniste, więc ciężko mi właściwie odebrać ten styl. Jest lekkie i orzeźwiające, może na letnie upały.  Ale nie odnajdziemy tu żadnej głębi czy intensywności. 

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:4Studenciak

    Woda, duży zawód
    Nie piłem pierwszej pintowej wersji grodzisza niemniej ta jest zdecydowanie najgorsza z czterech ostatnich. Zaczęła od lichej piany i średniej w charakterze wędzonej woni. W smaku nie było lepiej. Czuć było wytrawną w charakterze wędzonkę jednak rzeczą, która dominowała piwo było uczucie rozwodnienia. Generalnie wiadomo, że to grodzisz i jakiejś miazgi na odcinku intensywności nie ma co oczekiwać, niemniej nawet mając tego świadomość i tak skala rozwodnienia piwa mnie zaskoczyła i mocno rozczarowała. Niestety ale ta wersja się nie umywa do wcześniejszych grodziszy z Pinty. Duży zawód i naprawdę wielka szkoda.

Recenzje piw