11235
 
 
 
PINTA Das IPA

PINTA Das IPA

dodano 08.04.2014 w kategorii: Polskie. Napisano 3 komentarze.
nachmieleni.pl

PINTA Das IPA, 5.7 out of 10 based on 3 ratings
  • PINTA Das IPA
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
5.7ocen: 3
Nazwa: PINTA Das IPA
Browar: Browar Pinta, Browar na Jurze
Voltaż: 5%
Rodzaj: German India Pale Ale
Opis producenta:

Skład: słody Weyermann: pilzneński, pszeniczny, jasny, Carapils, Carared, chmiele (DE): Polaris, Hallertau Cascade, T’n’T, Fantasia, Mandarina Bavaria, drożdże Safale S-04. Piwo pasteryzowane. Filtrowane. Ekstrakt: 13,1% wag. Alkohol: 5,0% obj. Wartość IBU: 49

Sprawdzamy niemieckich chmielarzy! Mówisz IPA, myślisz chmiel. Zaczęli Anglicy – w XIX w. India Pale Ale zakonserwowane chmielem bez uszczerbku podróżowało z Europy do Indii. 150 lat później do akcji wkroczyli Amerykanie ze swoimi cytrusowymi odmianami chmielu i uczynili z IPA najbardziej pożądany gatunek piwa rzemieślniczego. Lata mijały aż niemieccy chmielarze wreszcie zareagowali: Mandarina Bavaria, Tn’T, Fantasia – to niektóre propozycje na nowe czasy. PINTA sprawdza Niemców i warzy Das IPA, obficie chmielone nowymi i eksperymentalnymi odmianami z Hallertau. Prost!

wyskrobano

recenzje

Wyskrob recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Das gorycz

    Zebrało to biedne piwko za swoje z wielu stron i trzeba uczciwie przyznać, iż chłopakom z Pinty zdarzało się warzyć lepsze IPA-y. W powonieniu cytrus z początku ledwo wyczuwalny, z czasem, ciężko bo ciężko, ale się wydobywa. Z pianą jest wszystko cacy, czyli wybija od serca i fajnie się osadza. W smaku owocki schodzą na plan dalszy a po kubkach daje czadu gorycz, która jest naprawdę intensywna. Na szczęście dla mnie, z racji delikatnego cytrusa, nie ma charakteru owocowego, więc na plus. Piwo w mojej ocenie charakterem przypomina Oto Mata IPA-ę z tej samej stajni. Tam też, podobnie jak tu, rządziła w smaku gorycz. Nutę owocową ledwo czuć, niemniej, choć nie jest to absolutnie jakaś wybitna IPA, to mnie smakowała. Z pewnością piłem w swym życiu kilka dużo słabszych piw w tym stylu. Na subtelny, niczym cytrus w smaku, plus.

  • Wypił 213 piw
    Jenerał Bractwa Nachmielonych
    Suchy ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Das ist słabiutken browaren.
    Machen przelewam i widzę klasiken złocisty trunek, przykryty cienką warstwą klar piany. Sztachen i czuję….no właśnie tu pojawił sie pewien dysonans, bo piwo to jedzie na dojczen chmielen a pachniało po amerykańsku. Jednak aromat ten nie był czysty. Dopiero po chwili i jeszcze kliku wziewach z nad kielicha doszło do konkluzji, że to wali jakby gwoździami. No to rzekłem „pięknie ku*wa, będzie powtórka z Żytorillo”. Próbuję i faktycznie uderza w człowieka intensywna goryczka z lekko metalicznym posmakiem i…..w zasadzie tyle. Chmiel czuć słabo, słodowości nie ma wcale. Lichen ten trunken, aczkolwiek plus za guten goryczkę, raczej bez szans na repeten. Das ist alles, gute Nacht.

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    No i nadejszła wiekopomna chwila, mianowicie pierwsza IPA, która totalnie mnie rozczarowała. Ba, gdybym nie wiedział co piję w życiu nie nazwałbym tego piwa IPĄ. Zaczęło się całkiem przyjemnie od pięknej złocistej barwy, ale za chwilę przyszło pierwsze zaskoczenie na minus, bardzo słaba piana, która nie utrzymała się zbyt długo. Dalej jest już niestety tylko gorzej, niucham i co następuje: wyczuwam chmielowy i metaliczny aromat, dość intensywny ale bardzo podobny do klasycznego koncerniaka. WTF?? Żadnych owoców, świeżości. Biorę łyka i atakuje mnie intensywna goryczka z dużą ilością chmielu w tle. Po każdym łyku pozostaje ten wyczuwalny w zapachu metaliczny posmak. No cóż piwo nawet dobre bo gorzkie i chmielowe, ale naprawdę gdybym nie wiedział co piję powiedziałbym, że jest to jakiś koncern z trochę wyższej półki. No i mam dylemat bo totalnie nie wiem jak mam ocenić. Z jednej strony jest to najgorsza IPA jaką piłem, z drugiej piwo generalnie złe nie jest (poziom wyższy od koncerniaka). Jednak chwilę później przypominam sobie ile za to zapłaciłem, no i sorki ale tyle wydać za odrobinę lepszego koncerna? Wielu z was pewnie się ze mną nie zgodzi ale I don’t give a fuck about it.

Recenzje piw