Phantom
Phantom,

ocen: 1 |
Nazwa: | Phantom |
Browar: | Browar Kingpin, Browar Zarzecze |
Voltaż: | 6.5% |
Rodzaj: | White India Pale Ale |
Opis producenta: | brak danych |
Zasuń recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
ocen: 1 |
Nazwa: | Phantom |
Browar: | Browar Kingpin, Browar Zarzecze |
Voltaż: | 6.5% |
Rodzaj: | White India Pale Ale |
Opis producenta: | brak danych |
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Ekstrakt 15,5 °, Alkohol 6,5% obj. słody jęczmienne: Pale Ale, Cara Blond; słód pszeniczny jasny; chmiel: Warrior, Centennial, Willamette, Citra, Cascade; kolendra; gorzka skórka pomarańczy Curaçao; liście limonki kaffir; drożdże US-05. Na bogato i bogactwa oczekiwałem.
Kolor – bardzo jasny bursztyn, mętne. Piana ładna, niezbyt wysoka i zostaje do końca degustacji jako niska warstewką. Jest przebogato. Aromat urzekł mnie. Z butelki uderzyła limonka, ale nie kwaśna lecz dojrzała, po chwili doszła do głosu „bateria” owoców tropikalnych i ciutek żywicy, bardzxo słabiutko słody. Po chwili i głębszych „niuchach” z butelki gorzka skórka pomarańczy. kolendry nie zidentyfikowałem, choć ją znam jako przyprawę.
Ze szkła zapach bardziej „słodki”, już nie ma tak intensywnej limonki, znów bateria owoców i do tego nuta przyprawowa – to chyba ta kolendra lekko się wkręca.
Smak to feria smaków i zmysły szaleją, co chwila identyfikuje się inne owoce tropikalne plus trochę kolendry i ta goryczka trudno mi ją było określić początkowo – jakby przyprawowo-żywiczna, potem żywiczno-cytrusowa. Pierwszy raz w życiu mam takie uczucie na języku. Smak bardzo orzeźwiający i przebogaty. Można określić jako kompletny, zbalansowany: słodkość, kwaskowość i goryczka są tu jednocześnie, przenikają się, rywalizują o moje kubki smakowe.