Orkiszowe z Czosnkiem
Orkiszowe z Czosnkiem,
ocen: 2 |
| Nazwa: | Orkiszowe z Czosnkiem |
| Browar: | Browar Kormoran |
| Voltaż: | 5.1% |
| Rodzaj: | Czosnkowe |
| Opis producenta: | Piwo jasne, pasteryzowane, niefiltrowane. Ekstrakt 12,5%. Skład: woda, zboża: słód jęczmienny 55%, orkisz 45%, czosnek, drożdże, chmiel. Trzymasz w ręku trzecie piwo z serii Orkiszowych. Tym razem odważnie dodaliśmy czosnek! Nasz rodzimy, polskie czosnek, wyhodowany specjalnie dla nas na Warmii. Jak unikalnym piwem jest Orkiszowe zapewne już wiesz, a o właściwościach czosnku wie każdy… ale jak smakuje ta piorunująca mieszanka nie da się opisać. Po prostu musisz tego spróbować! |
Grzmotnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Wyzwanie
Przed konsumpcją dotarły do mnie zarówno ostrzeżenia, jak i opinie, iż nie jest tak źle. Strach był, ale podniecenie było ciut większe. Trudno o powonieniu napisać aby zachęciło. Z kufla zionęło naprawdę ciężką i konkretną nutą czosnkową. Dalej niestety było podobnie. Tradycyjnie w przypadku piw, bardzo cenionego przeze mnie, Kormorana jest tu konkret i treść. No i autentyczna oryginalność. Niemniej jest i spory problem, orkisz z czosnkiem po prostu nie smakuje, przynajmniej mojej skromnej osobie. Na początku jeszcze nie było źle, ale im dalej w las, i im większą i słuszną robotę robiła jakość i treściwość trunku, posmak dominującego czosnku robił się nieznośny. Końcówka to już prawdziwa walka o każdą wchłoniętą krople. Naprawdę, propozycja to oryginalna i dobrze zrobiona ale totalnie nie dla mnie. Jak rzadko, w przypadku propozycji świetnego browaru na K, przygoda jednorazowa. Generalnie dla miłośników czosnku, lub osób na niego odpornych.
do tego piwa nie można podchodzić jak do piwa… 🙂 od pierwszych chwil po otwarciu dobiega wyrazisty zapach czosnku, bardzo intensywny. Po takich efektach specjalnych nieco bałem się łyknąć. A tu kolejna niespodzianka, w połączeniu ze smakiem czosnek już nie jest taki wyraźny, lecz nadal odczuwalny. pianka mięsista, nie zostaje na dystansie. Ciekawe połączenie, warto spróbować, ale nie na dłuższą metę.