Oberschlesien
Oberschlesien,
ocen: 5 |
Nazwa: | Oberschlesien |
Browar: | Browar Kraftwerk, Browar Wąsosz |
Voltaż: | 5.1% |
Rodzaj: | Oatmeal Milk Stout |
Opis producenta: | Oberschlesien – piwo ciemne w stylu Oatmeal Milk Stout. Pasteryzowane, niefiltrowane. Składniki: woda, słody jęczmienne i pszeniczne, płatki owsiane, laktoza, chmiel, drożdże. Alkohol: 5,1% obj. Ekstrakt: 13,0% wag. |
Browar Kraftwerk, Browar Wąsosz, ciemne, oatmeal milk stout, Oberschlesien, Owsiany Mleczny Stout, porter
Machnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Hybryda stoutu owsianego i stoutu mlecznego.
Zapach – słodki, nuty palone i czekoladowe, a ze szkła dociera leki aromat poczciwej owsianki (wcinam ją co rano). Smak – wytrawne nuty (bardziej stout owsiany), paloność i fajna goryczka. Finisz jest przyjemnie goryczkowy. Brakuje akcentów laktozy. Leciutka kwaskowość. Trochę za mało „ciała” – niski ekstrakt. Pije się bardzo dobrze, choć mogłoby być jeszcze mniej nagazowane.
Nic specjalnego
Wypust z browaru, który warzy w tempie Artezana czy Pracowni Piwa, niestety jeżeli chodzi o jakość trunków to różnie z tym bywa. Bywa nieźle, czasami nawet bardzo dobrze, niestety bezjajeczne klimaty trafiają się nie rzadziej. Oto jeden z nich. Zaczął od migiem zwiniętej piany, która jednak zostawiła po sobie świetny pierścień. W zapachu czuć było mleko i kawę a w smaku dominował kwas, czuć było nutę mleczną, trochę kawy. Było wytrawnie i bez szału. Piwo w stylu wypiłem i zapomniałem. Nabyte zostało w sporej promocji ze względu na datę przydatności do spożycia i nie dziwiło, iż miało problemy z zejściem z półek w normalnej cenie. Temat zdecydowanie na raz nawet taniej.
7/10
Smaczny stout o lekko kwaśnym i lekko kawowym wymiarze, z delikatnie goryczkowym finiszem. Jednym słowem 7/10.
Niemal czarny, nieprzejrzysty. Piana nie imponuje. Po wytrysku z drobnych i średnich pęcherzy opadła niemal do zera.
W aromacie słody palone, kawa, też owsianka, delikatnie tylko czuć paloność. Smak przypomina brytyjskie stouty – mimo (reklamowanej) laktozy i owsianki, nadające „ciała” i słodyczy, jest piwo wytrawne, lekko palone. Niestety, jest też efekt wodnistości ale minimalny. Owsianki chyba za mało dali … Są nuty palone i kawy, też minimalnie.
Czuć także chmiele – goryczka przyzwoita ale bez cech szczególnych.
Generalnie rozczarowanie – ani to stout klasyczny –wytrawny, palony ani owsiany – słodkawy z pełnią w słodach. Miało być po środku a wiadomo jak jest z tymi co zostają w pełnym rozkroku.