Nelson Black India Pale Ale
Nelson Black India Pale Ale,
ocen: 3 |
Nazwa: | Nelson Black India Pale Ale |
Browar: | Browar Krajan |
Voltaż: | 6% |
Rodzaj: | Black India Pale Ale |
Opis producenta: | Skład: woda z własnego ujęcia, starannie dobrane słody oraz chmiele: marynka, sybilla, lubelski, perle, goldings. Piwo w stylu IPA, pasteryzowane. Ten gatunek piwa powstałna potrzeby wielomiesięcznej podróży z Wielkiej Brytanii do Indii. |
Pyknij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Rzekomo IPA, choć na pięciu chmielach, w tym 3 polskich i 2 angielskich. Ekstr. 14%, alk. 6%. Z butelki uderza aromat chmielu i to lekko cytrusowy – zaskoczenie miłe, ale jest tez sporo słodu karmelizowanego i niestety trochę żelaza. Za szkła gorzej, bo chmielu mniej, a więcej słodów i karmelu. Smak nie jest „aż tak bardzo podły”. Mocna, wręcz arogancka podstawa słodowa, ale jest goryczka i to w stylu ziołowo-leśnym, a także czuć palność. Na języku odkłada się wręcz „sadza”. Niestety jest też posmak żelaza. Nie jest to IPA.
Dla smakoszy to słaby produkt, ale dla przeciętnego „Janusza” wysoka półka.
Po „klasycznym” Nelsonie przyszła pora na wersję black. Poprzednia na kolana nie rzuciła, gdyż z IPA tytuł miał wspólną tylko nazwę. Polskie chmiele owszem, wyczuwalne były, ale z IPA wiele zbyt wspólnego nie mają.
Wersja ciemna wzbogacona o angielskich chmiel Golding na starcie wydawała się być lepsza.
Kolor piwa to jasna miedź/ ciemna herbata. Piana jasna ze średnich i drobnych pęcherzy utrzymała się jakiś czas, zostawiając ślad na kuflu. W zapachu niestety silnie wyczułem, oprócz karmelizowanego słodu i chmielów, nutę „monetarną”. Ewidentnie metaliczny posmak! Test skórny potwierdza najgorsze obawy …
W smaku wyczuwalne chmielowe aromaty. Goryczka, kontrowana karmelizowanym słodem przyjemnie zalega na obrzeżach języka. Efekt ściągania/szczypania na języku podbija średnie wysycenie piwa. Z czasem jednak dochodziła metaliczna wada. Gdyby nie ona, piwo byłyby naprawdę dobre! Szkoda …
Po odkapslowaniu dolatują delikatne nuty palono chmielowe. Piana spora i pozostaje jakiś czas. Smak jakby okrojony, są nuty piwa ciemnego, chmiele, jest goryczka, ale jakby czegoś brakowało… Nie jest zbyt intensywnie. Ogólnie konsumpcja na plus.