Namysłów Pils
Namysłów Pils,
ocen: 15 |
Nazwa: | Namysłów Pils |
Browar: | Browar Namysłów, Browar w Braniewie |
Voltaż: | 6% |
Rodzaj: | Pils |
Opis producenta: | Piwo fermentowane w otwartych kadziach. Piwo jasne pełne, pasteryzowane., ekstrakt 12,0% wag. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel. |
Ogarnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Naprawdę dobre piwo. Cóż więcej dodać – piana jest, voltaż 6, mocno gazowany, smaczny, lekko goryczkowy. Piwo idealne na weekendowy wieczór. Jak najbardziej polecam
Z tym piwem spotkałem się kiedyś na wyjeździe ok.roku 2007. Zawsze jak podróżuje delektuje się miejscowymi browarami. Maszyna padła mi koło Łęki Opatowskiej. Z racji że awaria za duża żeby się wyremontować na drodze czekałem na pomoc ze Szczecina. Oblazłem lokalne knajpy,ogródki sklepy.Pamiętam że piłem jakieś piwa Rycerskie , Zamkowe oraz właśnie Namysłów. O ile o tamtych nic nie napisze bo wypiłem po 1 puszcze i nie zainteresowały to Namysłów zrobił na mnie takie wrażenie że co jakiś czas do dziś po nie sięgam. Piwo ma cholernie oryginalny smak. Jedno z tych które rozpoznam po smaku. Jest b. dobre! Może nie za wiele go piję ale ocenię b. wysoko za oryginalność.
Stosunek jakości i smaku do ceny bardzo dobry, wyrazisty fajny smak. Polecam
Goryczkowe
Na odcinku jasnych lagerów wyróżnia się na plus. Pianą z grubych bąbli nie zachwyca, intensywnością woni z pewnością też nie powala, ale w smaku jest dobrze, a jak na ten styl nawet lepiej niż dobrze. Pisząc najkrócej jest po prostu solidnie, goryczkowo i treściwie czyli tak jak przystoi solidnemu pilsowi. W swoim stylu piwo daje rade a wśród jasnych lagerów zapełniających marketowe półki wybija się jeszcze bardziej. Warto szarpnąć.
Pils to chyba mój ulubiony rodzaj piwa. To było jakoś za gorzkie, miało smak daleko od pilsa jakiego lubię, czyli troszkę gorzkiego, a zarazem minimalnie słodkiego. Średnie jak dla mnie.
Świetne lekkie piwo, idealne na gorące dni z grillem w tle. Nie rozwala ciężkością, powyżej wszystkich Lechów itp.
Podług słów kolegi: jak idę do sklepu po Namysłów to nie kupuję 2 sztuk, tylko 4 zgrzewki – bo może zabraknąć 🙂
Jak dla mnie bardzo orzeźwiający, lekko i nieinwazyjnie „wchodzący” w czachę. Można pić w dużych ilościach. Moje ulubione z tych jasnych.
Piwo bardzo przyjemne, lekkie z bardzo delikatną słodyczą – takie idealne zimne piwko na ciepłe dni. Mam wielki sentyment do tego piwa więc na pewno będę do niego wracać.
Tak więc otóż tak: goryczka jest ale nie dominuje smaku piwa, jest tak subtelnie stonowana. W barwie bardzo poprawne, krystalicznie czyste złoto. Niestety woń początkowo nieco mnie zbiła z tropu, była taka hmmm….mdła, tak jakby piwo było przefermentowane. Na szczęście nie było to intensywne, na dystansie nawet przydało charakteru temu zacnemu Pilsowi. Owa mdłość była także lekko wyczuwalna w smaku, jednak po kilku łykach gdy kubki smakowe się „przeprogramowały” piwko stało się wyśmienite w odbiorze jak Polsat z kablówki w HD. Piana była…i w zasadzie tyle, taki troche kojot Wiluś – „mi mi” i ssrruuu. Mimo tych zróżnicowanych doznań napewno do tego piwa wrócę i polecę je każdemu bez wahania.
Piwko jest ok, ale tylko w czasie picia, dobry smak gdy się je przełyka, lecz po chwili w ustach powstaje dziwny smak, goryczka. Więc najlepiej je wypić jednym duszkiem. Tym piwem nie można się delektować. Więc tylko dla bardzo spragnionych, polecam.
Super piwenio! Pierwszy raz piłem na łódkach na Mazurach, zagryzając smażoną rybką. Przed pierwszym łykiem myślałem ,ze będę pił kolejny klon Tyskiego, ale po spróbowaniu piwo wywarło na mnie duże wrażenie. Lekkie, ale jednocześnie wyraziste, z lekką goryczką, ale bardzo dobrze zbalansowane. Rewelacja!
Piana gęsta, mięsista. Po czasie ulatnia się pozostawiając do końca delikatną mgiełkę na topie. A pod spodem smak właściwy, lekki, pozostawiający na chwilę posmak chmielowy, później gdzieś umyka. Po dłuższej chwili stają się wyczuwalne orzeźwiające cytrusy (chyba). Ciekawy, inny niż np. Rebel Pils, smak nadaje prawdopodobnie woda użyta do produkcji. Może faktycznie polskie polskie ‚pilsy’ nie są takie złe… do tego chętnie wrócę.
Bardzo dobre piwo. Mocno wyczuwalny aromat chmielowy, taki słodko-gorzki. Po dłuższej chwili słodycz gdzieś tam powoli zanika i dobrze, przynajmniej się czuje, że to PIWO, prawdziwie męski, szowinistyczny atrybut. Po spożyciu kilku butelek ma się ochotę uderzyć pięścią w stół i wykrzyczeć na cały głos: „Kobieto! puchu marny!” Gdzie kolacja k…a!!
Kolejne świetne dzieło Browaru Namysłów
Nie było to moje pierwsze piwo namysłowskiego browaru więc oczekiwania miałem wysokie. Z przyjemnością stwierdzam, że nie myliłem się. Naprawdę bardzo dobre jasne piwo o orzeźwiającym, wyraźnym, lekko słodkawym smaku. Nawet piana przez chwilę była wysoka i dość gęsta. Co prawda szybko zniknęła, lecz obecność swą zaznaczyła. No i jak zawsze w przypadku Namysłowa – bardzo dobra otoczka wizualna. Piwo to wywarło na mnie na tyle dobre wrażenie, że zaliczam je do grona Wyborniaków i daję mu aż 9.