Naked City
Naked City,
ocen: 2 |
| Nazwa: | Naked City |
| Browar: | Browar Raduga, Browar Witnica |
| Voltaż: | 6% |
| Rodzaj: | Belgian India Pale Ale |
| Opis producenta: | Belgian IPA. Składniki: woda, słód jęczmienny, chmiele: Magnum, Warrior, ZTC, Cascade, Citra, Simcoe, drożdże Gozdawa BFSAY. Alkohol: 6,0% obj. Goryczka: 65 IBU. |
Uskutecznij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Smaczne
B. fajna piana wita nas na początek. Zapach to w sumie klasyka gatunku, czyli obecne cytrusy i aromatyczne chmiele, który towarzyszą lekko zarysowane potrawy i gorycz. W smaku w zasadzie to samo. Ogólnie rzecz biorąc piwo smaczne, mógłbym spokojnie napić się go ponownie. Ale też do ulubionych nie zaliczę. Oceniam na 7/10
Belgijskie IPA na amerykańskich chmielach, czyli klasyczne piwo „podkręcone” nowofalowymi wynalazkami.
Kolor bardzo ładny – pomarańczowy, zmętniony. Piana jasna, obfita, gęsta i zwarta, z początku opadła do małej warstwy.
W aromacie dominują chmiele, cytrusowe, owocowe. „Wali” Ameryką i słodkawymi słodami, może też i drożdżami. Smak to mieszanka „belga”, pośrodku między słodyczą a wytrawnością, odrobina przypraw i goryczki od „amerykanów”. Średnio-wysoka goryczka, nieco zalegająca wygrywa ten pojedynek. Choć belgijskość tego piwa jest jak dla mnie zbyt niska, to piwo ogólnie jest ciekawe i wyróżnia się z fali klasycznego IPA-sripa.