16429
 
 
 
Munchner Weisse (Niemcy)

Munchner Weisse (Niemcy)

dodano 21.10.2014 w kategorii: Zagraniczne. Napisano 2 komentarze.
nachmieleni.pl

Munchner Weisse (Niemcy), 7.0 out of 10 based on 2 ratings
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
7.0ocen: 2
Nazwa: Munchner Weisse (Niemcy)
Browar: Hofbrau Munchen
Voltaż: 5.1%
Rodzaj: Pszeniczne
Opis producenta: brak danych

popuszczono

recenzje

Popuść recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 96 piw
    El Profesore Alma Chmielus
    podchmielony ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Z Hofbrau Munchen no powiem nieźle się zaczęło tak okazałej piany dawno nie widziałem kolor jasny miodowy zamglony prawdziwy pszeniczniak. Musiałem trochę odczekać zanim ta piana zmalała wszak szklanka prezentowała się idealnie.. W zapachu czuć goździki i delikatny banan w smaku podobnie choć do tego dochodzi dość znaczna kwaskowość nie jest całkiem delikatnie ale dla mnie ok ja tak lubię, finisz mniej kwaskowy i jakby wodnisty ale nie ma co narzekać jest solidnie 7 się należy za piane która została do końca.

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    No i zaczęło się. Nie, nie mam na myśli niestety środowego hiciora w LM, a serię niemieckich weizenów zakupionych w Lidlu. Pełen obaw, bowiem nie przepadam za tym gatunkiem, przelałem więc ten egzemplarz do kufla i co… i zaczęło się całkiem nieźle, ponieważ otrzymałem genialną pianę, raz że musiałem to piwo (0,5l.) wlewać do dużego (chyba 0,66l.) kufla na raty, to po nalaniu całości przypominało ono taki rasowy egzemplarz przypominający zdjęcia z Oktoberfest, z czubatą pianą wylewającą się z kufla. Barwa okazała się bardzo klasyczna dla gatunku, czyli takie bardzo jasne i mocno mętne złoto. Zapach również ściągnął mnie na ziemię, doleciała do mych nozdrzy intensywna i kwaśna pszenica. Ale co się okazało, w smaku było całkiem przyjemne. Czuć było pszenicę, ale nie była ona taka niesmaczna i nachalna, jak w spożywanym niedawno Witbierze z AleBrowaru, była łagodna i skontrowana lekką goryczką. Całość była generalnie bardzo rześka i zaskakująco smaczna. Już sam nie wiem o co chodzi z tymi pszeniczniakami, jedne mi smakują, drugie zupełnie nie, może to też kwestia ich różnych odmian, chyba muszę zgłębić temat, to była jedna z lepszych pszenic jakie miałem w gębie.

Recenzje piw