Miodne
Miodne,
ocen: 5 |
Nazwa: | Miodne |
Browar: | Browar Kormoran |
Voltaż: | 5.7% |
Rodzaj: | Miodowe |
Opis producenta: | Piwo ciemne pasteryzowane. Ekstrakt 15,5% wag. Skład: woda, słody jęczmieny: pilzneński, karmelowy, palony, naturalny miód, aromat naturalny, chmiel, drożdże. Ciemne piwo z naturalnym warmińskim miodem od regionalnych pszczelarzy. Delikatnie wymieszaj, miód może osiadać na dnie butelki. |
Wydziergaj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Udana miodowa wersja piwa. Kolor ciemny bursztyn. Użyli nie taniego miodu, tak jak deklarują. Oczywiście jest słodko, ale takie ma być piwo miodowe, do tego ciemne z karmelowym słodem. Miód nie zdominował napoju, bo słody też są wyczuwalne. Gdyby jeszcze goryczka była znacznie lepsza, to wiele działoby się w tym piwie. Goryczka jest obecna na języku, ale słabo. Ogólnie bardzo przyjemne piwo, dla tych co lubią na słodko.
Dostałem niedawno zestaw piw z browaru Kormoran. Ze względu na pogodę, degustacja piw sprawie tym większą przyjemność, niestety to piwo zawiodło mnie. Dlaczego? Bo zamiast piwa ciemnego z nutą miodu, dostajemy przesłodzone ciemne piwo. Nawet bardzo mocne schłodzone jest naprawdę ciężkie do spożycia bo poziom słodkości przekroczył moją dopuszczalną granicę. Z tego też względu na pewno kolejny raz tego piwa nie będę chciał spróbować.
W miarę ciekawa propozycja. Po pierwszym łyku cieszyłem się, że nie jest za słodkie. Niestety w miarę picia było słodsze, ale jeszcze na znośnym poziomie. Zdecydowanie lepsze od Fortuny miodowej, ale powtórki raczej nie będzie.
Z subtelną nutą miodu
Nie powiem, ciekaw byłem. Najbardziej ceniony przeze mnie browar + ciemne piwko + miodzik = podnieta i uczta dla kubków smakowych. Woń ostudziła oczekiwania. Czuć było trochę ciemne, jakby palone i bardzo sztuczną w zapachu nutę miodową. Jakby mało było atrakcji piana nie wybiła nawet w formie burzyn. No nic, myślę, ruszam dalej, i tutaj już bez zaskoczeń na minus. Muszę napisać iż, jako miłośnik, gościłem w swym przełyku wiele piw miodowych, niemniej czegoś takiego jeszcze nie. To chyba najmniej miodowa z miodowych propozycji jaką kosztowałem do tej pory (nawet „Maćkowe Piwo Miodowe” wysiada). Dominuje w tym piwie szlachetna nuta ciemna z prawie niewyczuwalnym miodem, który pojawia się i poszczypuje nawet trochę w język, dopiero w posmaku. W smaku wyczuwalna jeszcze momentami jakby owocowa słodycz. Generalnie do najlepszych miodowych propozycji trochę brakuje, ale z pewnością jest to piwo ciekawe i bardzo oryginalne. Dla mnie na uczciwy plus. Polecam.
A powinno być dobre…
Nosz qrcze, naprawdę momentami nie trybię już o co cho. Lubię ciemne piwa, nawet bardzo. Miodowe również (choć już nie tak bardzo). Połączenie tych dwóch składowych powinno być czymś dobrym. No ale nie w tym przypadku. Miodne Kormorana przypomina mi trochę smakiem Fortunę Czarną, która strasznie mi nie podeszła. W przypadku Miodnego jest lepiej, ale i tak piwo trąci niskogatunkowym, tanim napojem alkoholowym. Jak dla mnie za słodkie. Ta „zbytsłodkowatość” w połączeniu z ciemnotą trunku sprawia, że całość prezentuje się po prostu średnio (zbyt słodkie jasne piwa już prezentują się deczko lepiej). Uczciwe mogę dać jedynie 5 i nic wyżej. Co jest zdecydowanie poniżej moich oczekiwań niestety. Nie sądzę, abym sięgnął po to piwo ponownie. No chyba że posypią się tu same pozytywne opinie więc napiję się znów Miodnego celem weryfikacji.