McStout
McStout,
ocen: 2 |
Nazwa: | McStout |
Browar: | Browar Mason, Browar Tarczyn |
Voltaż: | 4.5% |
Rodzaj: | Smoked Rye Stout |
Opis producenta: | Piwo ciemne, niefiltrowane, pasteryzowane. Ekstrakt: 12,0% wag., alkohol: 4,5% obj. Składniki: woda, słody jęczmienne (pale ale, monachijski, Caramunich, wędzony torfem, czarny), słód żytni, palony jęczmień, chmiele (Magnum, Challenger, Chinook, Simcoe), drożdże Danstar Nottingham. Wędzony stout, żytni stout i mocno chmielony stout. Po co pić trzy różne piwa, skoro można to mieć w jednym? Sugerowana temperatura spożywania: 8-10C, szkło dowolne byle czyste. Pasuje do potraw o mocnym smaku, takich jak steki, wyraziste sery, gorzka czekolada. A także do dobrego kina i muzyki rockowej. |
Uzupełnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Moc wędzonej szynki. Aromat ten wali po nozdrzach niczym Witalij Kliczko swoich oponentów w ringu. Wali i dominuje cały trunek. Obecny jest też także ciekawy, słodkawy posmak. Czuć, że chce wyjść wyżej ale ta cała wędzoność mu na to nie pozwala. Piana całkiem dobra, ale do Saint No More w wersji Hoppy Dark Ale nie ma co równać(tam to była atomowa euforia, aż mi pociekło…..po szkle). Goryczka też jakaś stłumiona. Nie mniej jednak wystawiam wysoką notę, bo ten cały konglomerat wyżej wymienionych smaków był przyjemny, trochę mało świąteczny, ale czy kurna wszystko teraz musi się kręcić wokół tego?. No chyba nie.
Dobry stout z ciekawą, torfową nutą
Piana słaba, szybko uciekła. W zapachu ciemne słody plus dość silne nuty dymiono-wędzone. W każdym razie na pewno jest ciekawie. W smaku bardzo podobne. Ciemne słody i kawa mieszają się i pięknie współgrają z nutami dymionymi, a w zasadzie torfowymi. Na końcu znów pojawia się kawa i lekka, ale dość długo pozostająca na języku gorycz. Naprawdę jest przyjemnie. Trochę brakuje mi takiej gęstości, solidności w konsystencji, ale i tak daję aż 8. Piwo przykuło moją uwagę, wyróżnia się i na pewno zostanie w mej pamięci. Z chęcią napiję się go ponownie.