25020
 
 
 
Łycha Zbycha

Łycha Zbycha

dodano 07.01.2016 w kategorii: Polskie. Napisano 3 komentarze.
nachmieleni.pl

Łycha Zbycha, 7.3 out of 10 based on 3 ratings
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
7.3ocen: 3
Nazwa: Łycha Zbycha
Browar: Browar Waszczukowe, Szczyrzycki Browar Cystersów „Gryf”
Voltaż: 6.7%
Rodzaj: Whisky Stout
Opis producenta: brak danych

uszyto

recenzje

Uszyj recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 313 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Przemyslav ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

    Wygląd: Kolor ciemno brunatny, w szkle wydaje się czarne. Nie jest jednak mętne jak można by się spodziewać po Stoucie, przy nalewaniu widać klarowność, nie idealną, ale jednak. Piana beżowa, drobno pęcherzykowata i niezbyt obfita. Szybko zanikła do słabego kożucha nie pozostawiając niemal żadnych śladów na szkle.
    Aromat: W pierwszym planie zdecydowane nuty torfowe, lekka wędzonka, intensywna paloność. Po ogrzaniu czuć gorzką czekoladę i delikatniejsze nuty whisky.
    Smak: Początek mocno torfowy z wyczuwalnymi palonymi słodami, gorzką czekoladą i kawą zbożową. Dalej goryczka z wyczuwalną wędzonką i lekką pikantnością alkoholu. Finisz lekko rozgrzewający, budzi skojarzenie z whisky. Nasycenie dwutlenkiem węgla średnie.
    Ogólne wrażenie: Bardzo dobry i zbalansowany Whisky Stout. Charakter whisky jest wyraźnie zaznaczony przez akcent torfowy, wędzonkę i paloność. Do tego klasyczne kawowo-czekoladowe smaki Stoutu. Finisz lekko rozgrzewający, co jak najbardziej tutaj pasuje.

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:9Wyborniak

    Kolor ciemno-brunatny, wpadający w czarny, nieprzenikniony. Piana écru, drobno-pęcherzykowa, opadła do minimalnej warstwy.
    Aromat z butelki słody wędzone. W szkle również dominują słody ciemne, wędzone. Torfowa i ogniskowa wędzonka, nawet ociera się o upalony ebonit/kable – miodzio! Po ogrzaniu czuć (ale naprawdę minimalnie) nuty drewniane/wanilinowe.
    W smaku torfowe nuty i palone słody z kawą i czekoladą. Od drugiego łyku wchodzi goryczka przyprawowo-palona. Ciało średnie, wysycenie w granicach średniego. Piwo jest zbalansowane, jest słodycz od czekolady, trochę czuć też wanilii i karmelu.
    Świetny, wręcz idealny balans pomiędzy słodyczą a torfowymi/whisky nutami. Do Nafciarza czy Black Widow nie ma startu, ale w swoim stylu to świetne piwo.

  • Wypił 197 piw
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    mars ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    zaryzykowałem bo to połączenie, które nie należy do moich ulubionych. osobno jestem wielbicielem obu trunków. razem niekoniecznie. wybór potwierdził moje wcześniejsze doświadczenia. zapach nawet ciekawy, z wyraźną dymną nutą, nawiązującą do whisky. smak to już niestety nie moja bajka. no ale sam tego chciałem, więc pretensji nie roszczę.

Recenzje piw