24636

Luna

dodano 19.12.2015 w kategorii: Polskie. Napisano 2 komentarze.
nachmieleni.pl

Luna, 6.0 out of 10 based on 3 ratings
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
6.0ocen: 3
Nazwa: Luna
Browar: Browar Baba Jaga, Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy
Voltaż: 6.6%
Rodzaj: West Coast India Pale Ale
Opis producenta: brak danych

wyczarowano

recenzje

Wyczaruj recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Chwilowy powrót lata zachęca do sięgania po trochę jaśniejsze i kojarzące się z cieplejszą porą pozycje. Tu przeżyłem lekką konsternację, browar się zgadza, nazwa również, gatunek jak najbardziej, tylko voltaż nie za bardzo (moje ma 7,8%, może to kwestia warki). Barwa miodowa, lekko zmętniona. Piana… i tu muszę przyznać, że jest to kolejne z serii ostatnio spożywanych, które urzeka mnie pianą, jest wysoka, w brudno białym kolorze, z drobnych pęcherzyków.  Zapach to przyjemna mieszanka owoców cytrusowych i tropikalnych z delikatnym karmelem w tle i takim jakby chlebowym aromatem. W smaku jest gorzko na początku, po części od grapefruita, po części od alkoholu, w tyle przewija się trochę słodyczy w postaci karmelowej i ponownie trochę chlebowo-zbożowego kwaskowego posmaku. Muszę zgodzić się z poprzednikiem, nie jest źle, trunek jest w granicach gatunku, ale coś tu faktycznie nie wyszło. Moja ocena będzie jednak o oczko wyżej.

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Aromat bardzo chmielowy – cytrusowy, ale przede wszystkim słodkich owoców tropikalnych. Trochę z tyłu majaczy karmel. Chyba niestety, jakiś DMS-ik w tonie gotowanych warzyw, na szczęście minimalnie.
    W smaku wyraźna jest baza słodowa, słodkawa, karmelowa oraz chmiel. Goryczka jest wyraźna ale też jakaś taka mało przyjemna, łodygowa, trochę herbaciana co ratuje piwo. Piwo robi się po prostu mdławe, niby sporo ciała, chmielu ale … nie udało się.
    Jak to mawiają – pierwsza Luna za płoty.

Recenzje piw