33447
 
 
 
Łódź i Młyn Sherry Barrel Aged

Łódź i Młyn Sherry Barrel Aged

dodano 28.08.2017 w kategorii: Polskie. Napisano 2 komentarze.
nachmieleni.pl

Łódź i Młyn Sherry Barrel Aged, 7.5 out of 10 based on 2 ratings
  • Łódź i Młyn Sherry Barrel Aged
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
7.5ocen: 2
Nazwa: Łódź i Młyn Sherry Barrel Aged
Browar: Browar Piwoteka
Voltaż: 13.8%
Rodzaj: Russian Imperial Stout
Opis producenta: brak danych

wysmarowano

recenzje

Wysmaruj recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Na uczciwy plus

    Podstawowa wersja tego piwa niespecjalnie mnie zachwyciła toteż pot na czoło nie wystąpił przed degustacją tej wersji. Piwo zaczęło od naprawdę sensownej piany i przyjemnej, kawowej, słodkawej woni. A w smaku było bez zaskoczeń i na poziomie, może nie powodującym omdleń, niemniej piwo wypiłem z przyjemnością. Było więc naprawdę treściwie, z dominującą, wytrawną kawą na poziomie i wyraźną nutą beczki, która zdecydowanie przydawała trunkowi. Ten wypadł lepiej, w mojej ocenie, niż wersja podstawowa. Repeta ze względu na cenę nie grozi, niemniej przygoda zapamiętam pozytywnie.

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

    Kolor ciemnobrunatny, niemal czarny z wyraźną zawiesiną (chyba od chmielu). Piana beżowa z drobnych i średnich pęcherzyków ostała się w minimalnej warstwie na powierzchni i drobnym śladzie na szkle.
    Aromat owoc jarzębiny, cierpkość połączona z nutami typowymi dla RIS: gorzka czekolada, kawa, likier czekoladowy także nuty korzenno-ziołowe. Po ogrzaniu wychodzi też alkoholowość aż po rozpuszczalnik. Zapach jest intensywny i złożony, wytrawny.
    W smaku od pierwszego łyku czuć owoc jarzębiny, cierpkość połączona z kwaskiem od palonych słodów. Następnie wchodzi kawa espresso, gorzka czekolada i kakao. Następnie efekt pieczenia od alkoholu. Do tego średnio-intensywna goryczka palono-alkoholowo-cytrusowa. Ciała wcale tu dużo – wiele nie ma! Owszem jest, ale jak na ekstrakt spodziewałem się oleistego płynu a tymczasem pije się to jak „zwykły” RIS.
    Wysycenie średnie, nawet ujdzie.
     
    Ogólnie piwo ma fantastyczny aromat. W smaku do ideału brakuje ciała i niestety drażni alkohol. Z czasem po prostu piecze w przełyk. 

Recenzje piw