29015
 
 
 
Kuźnia Piwowarów 2016 Saison

Kuźnia Piwowarów 2016 Saison

dodano 16.09.2016 w kategorii: Polskie. Napisano 1 Recenzja.
nachmieleni.pl

Kuźnia Piwowarów 2016 Saison, 5.0 out of 10 based on 1 rating
  • Kuźnia Piwowarów 2016 Saison
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
5.0ocen: 1
Nazwa: Kuźnia Piwowarów 2016 Saison
Browar: Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy
Voltaż: 6%
Rodzaj: Saison
Opis producenta:

Alk. 6,0% obj. Ekst. 14,0% wag. 30 IBU. Składniki: woda; słody jęczmienne – Pale Ale, monachijski, Abbey Malt, Carahell; płatki pszenne; granulaty chmielowe: Citra, Cascade, Zeus; skórka słodkiej pomarańczy; drożdże piwowarskie FM21. Piwo pasteryzowane i niefiltrowane.

Piwo uwarzone w Browarze Jan Olbracht według receptury Wiktora Staszewskiego – zwycięzcy kategorii Saison w II edycji konkursu dla piwowarów domowych.

W 2016 r. uczestnicy Kuźni Piwowarów rywalizowali w 6 konkursowych kategoriach: Red IPA, Fruit Ale, American Wheat, Saison, Milk Stout i Rauchbier. Najlepsi z najlepszych uwarzyli swoje piwo w naszym browarze i trafili na front etykiety!

Saison autorstwa Wiktora Staszewskiego udanie łączy najważniejsze cechy tego stylu. W aromacie oraz smaku na pierwszy plan wybijają się nuty chmielowe i owocowe, za które odpowiedzialna jest m.in. skórka słodkiej pomarańczy. Finalny efekt to kompleksowy profil piwa i przyjemne orzeźwienie. Gratulujemy zwycięzcy kategorii.

wytarmoszono

recenzję

Wytarmoś recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Ech Kuźnia
    No nie ma się co pieścić, konkursowe wypusty Jana Olbrachta z serii Piotrek z Bagien i Kuźnia Piwowarów nabywam już tylko w promocji, i dobrze robię. Jakość ich bowiem z rzadka wybija się ponad przeciętność tudzież przyzwoitość, to piwo jest tego najlepszym przykładem. Piana w nim zwinęła się dość szybko ale jej nieduży pierścień został z człowiekiem na dłużej. Woń była treściwa, z cytrusem w roli głównej i wyraźnym ale grającym drugie skrzypce zbożem. W smaku na początku uderzył człowieka kwas, który z czasem zaczął schodzić na drugi plan. Pierwsze skrzypce grała nuta zbożowa i trochę chmielu. Generalnie pod koniec wszystko następowało według schematu zboże, kwas, lekka goryczka. Piwo miało wytrawny charakter, treściwe było średnio i robotę robiło niespecjalną. Generalnie trunek do zapomnienia.

Recenzje piw