16572
 
 
 
Książęce Chlebowo Miodowe

Książęce Chlebowo Miodowe

dodano 28.10.2014 w kategorii: Polskie. Napisano 3 komentarze.
nachmieleni.pl

Książęce Chlebowo Miodowe, 6.0 out of 10 based on 3 ratings
  • Książęce Chlebowo Miodowe
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
6.0ocen: 3
Nazwa: Książęce Chlebowo Miodowe
Browar: Kompania Piwowarska, Tyskie Browary Książęce
Voltaż: 5.5%
Rodzaj: Miodowe
Opis producenta:

Piwo typu „ciemny lager miodowy” 13,5 % wag. alk 5,5 % obj., pasteryzowane. Składniki: woda, słody jęczmienne (13,0 %): pilzneński i karmelowe, miód lipowy (0,5 %), chmiel aromatyczny i goryczkowy.

Chlebowe Miodowe to połączenie różnych odmian słodu jęczmiennego z lipowym miodem tworzące unikalną kompozycję wytrawnej goryczki zbalansowanej miodową słodyczą. To piwo pachnące świeżo wypieczonym chlebem o pięknej, ciemnobursztynowej barwie.

poczęto

recenzje

Pocznij recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 86 piw
    Docentus Zenobius Furmanus Chmielus
    matiasowy ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Ciekawy ten karmel. Miodu też czuć sporo, jednak wolę kiedy czuć go więcej. Kupiłem z ciekawości tego połączenia, nie zawiodłem się poważnie, jednak piwo na ‚jeden strzał’. Sezonowe. I na to się nadaje.

  • Wypił 213 piw
    Jenerał Bractwa Nachmielonych
    Suchy ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Całkiem udany napitek. Jest dobra słodowość przydająca fajnej pełni. Nutę miodową także odnotowałem. Całość prezentuje się nad wyraz dobrze i treściwie, czego oczekiwałem. Kurde nie wiem, ale tego się właśnie spodziewałem sięgając po to piwo. Tak na upartego zarzucił bym tezę, że ta propozycja z Książęcego markuje nieco….koźlaka. Wcale nie wykluczone, że jeszcze sięgnę po nie ponownie, wszak zarzucili nim cały regał w moim lokalnym Kauflandzie. Cały regał dla mnie?. Poproszę.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Jednostrzał

    Pianę nowa propozycja książęca wybiła taką sobie, choć jej mały pierścień został z człowiekiem na długo. W zapachu uderzył dość konkretny karmel i właściwie tylko on. W smaku zaczęło się o dziwo dość wytrawnie i trochę karmelowo. Z czasem karmel przejął pierwsze skrzypce a przez chwilę wychynęła nawet z piwa słodka nuta miodowa. Generalnie jednak było głównie karmelowo i słodkawo. Nie ma co ukrywać, iż piwo ustawiło się na półce piw, które się wypiło i które nawet wybiło jakąś wartość dodaną, niemniej sięgać po nie ponownie raczej nie ma po co. Było lepsze niż naprawdę średnie zeszłoroczne Burgundowe Trzy Słody, niemniej taka APA z Żywca, która wyszła mniej więcej w tym samym czasie i była akurat przeze mnie pita tego samego wieczoru, wygrała z kolejnym piwem z książęcej serii dość wyraźnie. Źle nie było ale ta przygoda będzie należeć raczej do jednorazowych.

Recenzje piw