20030
 
 
 
Krzyż Południa

Krzyż Południa

dodano 23.04.2015 w kategorii: Polskie. Napisano 5 komentarzy.
nachmieleni.pl

Krzyż Południa, 7.6 out of 10 based on 5 ratings
  • Krzyż Południa
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
7.6ocen: 5
Nazwa: Krzyż Południa
Browar: Browar ReCraft
Voltaż: 4.9%
Rodzaj: New Zealand Pale Ale
Opis producenta: brak danych

wstukano

recenzji

Wstukaj recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 192 piwa
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    Badylius ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Gdyby oceniać to piwo tylko po zapachu byłaby porażka – na szczęście tylko na początku czuć lekko skwaśniałymi i zepsutymi cytrusami, później to gdzieś rozchodzi się w atmosferze. Z czasem po ogrzaniu można wyczuć oprócz owoców cytrusowych również odrobinę słodów, ale zdecydowanie więcej jest miodu i w tym kierunku słodkości. Ciekawą była piana ładna, zwarta, oblepiająca szkło. Co do smaku nie dodam nic więcej od siebie, że nowozelandzkiego chmielu nie pożałowano – czuć go wyraźnie jako wiodący składnik; do tego mniej intensywnie są jeszcze słody i nieco żywiczności. Wszystko to pije się dość przyjemnie bo gorycz nie jest jakaś przytłaczająca czy zalegająca, a kierunek piwa jak najbardziej odświeżający i smaczny. Gdyby nie ta wpadka u początku z zapachem byłoby cudo, a tak to 7.

  • Wypił 313 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Przemyslav ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Wygląd: Złociste i mętne. Piana czysto biała, dość obfita i trwałą. 
    Aromat: Intensywnie cytrusowy. Wyczuwam cytryny, mandarynki i odrobinę nut kwiatowych. W tle nieco nut słodowych ze słabym karmelem, uwydatniają się po ogrzaniu.
    Smak: Początek cytrusowy, świeży. Dalej bardzo słabo wyczuwalny słód o karmelowej nucie, bardzo krótki. Do tego konkretna goryczka, zdecydowana o grejpfrutowo-żywicznym charakterze. Wydaje się wyższa przez słabą kontrę ze strony słodu.
    Ogólne wrażenie: Piwo jest mocno goryczkowe, nowozelandzki chmiel gra tutaj główną rolę. Całość sprawia wrażenie wręcz wytrawnego przez wyraźną goryczkę i słaby akcent słodowy. Nie mniej piwo jest smaczne i ciekawe. 

  • Wypił 438 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Marianek ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

     
    Kolejny produkt Browaru Reden. Tym razem nachmielony tylko jednym chmielem, ale jakim – Krzyż Południa z Nowej Zelandii. Ekstr. 13%, alk. 4,9 %.
     
    Kolor przypomina mętne złoto. Piana bardzo obfita i o dziwo bardzo trwała oraz zostawia ślady na szkle (niestety, chyba za bardzo schłodziłem piwo). W aromacie uderza chmiel o charakterze cytrusowym. Ze szkła dużo mniej intensywny zapach, bo piana robi za „filter”. Gdy troszkę piwo postało, to z butelki dało się jeszcze wyczuć trochę leśnych klimatów: iglaki, żywica, ale bardzo subtelnie.
     
    Smak – konkretna goryczka, a niby tylko 45 IBU. Chmiel ma wykwintny cytrusowy charakter. Po kilku łykach rozpoznaję kwaskowy grejpfrut i trochę iglaków w tle. Goryczka nie zalega, nie męczy. Dominuje smak gorzki.
     

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

    Bez goryczki ale smacznie

    Różnie to bywa z piwami z Redenu ale to zapisuje browarowi po stronie konkretnych plusów. Już piana zapowiadała bal, nie dość, że była duża to jeszcze zbita i drobnoziarnista. Zapach ostudził podnietę gdyż cytrus, który w nim dominował był z rodzaju tych subtelnych. W smaku piwo zaserwowało bardzo ciekawy i smaczny owoc niestety skontrowany ledwo śladową goryczą, która na dystansie próbowała wypełznąć na powierzchnie ale suma sumarum poniosła porażkę. Generalnie jednak charakter głównej nuty rekompensował tą niedogodność. Naprawdę udane piwo godne polecenia.

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

    Kolor zmętniony (od niepasteryzowania) pomiędzy pomarańczą a złotem. Piana początkowo obfita, jasna niemal biała opadła, zostawiając spory ślad na szkle i zachowała sporą warstwę na powierzchni. Aromat wywołał u mnie dysonans. Początkowo uderzyły mnie nuty tropikalnych i białych owoców oraz karmelowa słodycz, a o chwili zaatakowała nieprzyjemna woń a’la (stare chmiele?) – na szczęście niezbyt intensywne. Smak jest znacznie lepszy – słody kontrują sporą dość goryczkę w nucie wymienionych owoców. Jest też orzeźwiająca kwaskowość, która łączy się z długotrwającą goryczką.
    Wysycenie nie jest wysokie, bardziej mu do średniego co jeszcze bardziej poprawia pijalność.
    Dobre piwo, tylko trzeba poprawić aromat.

Recenzje piw