1867
 
 
 
Kowal Weizen

Kowal Weizen

dodano 05.04.2013 w kategorii: Polskie. Napisano 1 Recenzja.
nachmieleni.pl

Kowal Weizen, 4.0 out of 10 based on 1 rating
  • Kowal Weizen
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
4.0ocen: 1
Nazwa: Kowal Weizen
Browar: Minibrowar Kowal
Voltaż: 4.6%
Rodzaj: Pszeniczne
Opis producenta:

Ekstr. 11,8%. Alk. 4,6%. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane, naturalnie mętne.

wywalono

recenzję

Wywal recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:4Studenciak

    Dziwne

    Trunki Kowala, w Łodzi praktycznie nie do dostania, udało się nabyć podczas targów „Piwowary”. Tamże też sympatyczny przedstawiciel browaru poczęstował nas ich pszenicą z której, jak twierdził, są znani. Naprawdę bardzo smakowała, więc na degustacje jej litrowej butli w domu szykowałem się jak na małe święto, i zdziwiłem się mocno. A zaczęło się wystrzałowo, dosłownie. Biorąc pod uwagę rzadko spotykane obecnie zamknięcie butli przygotowaliśmy się na ewentualne atrakcje i butlę otworzyliśmy nad zlewem. Koncepcja okazała się jedyna słuszna, gdyż piwo wywaliło z hukiem w kosmos, niestety marnując się w czeluściach zlewu w pokaźnej ilości. Trzeba napisać, iż tak zwany wizual zapisać należy po stronie jego plusów. Konkretna stylowa mętność, świetna, trzymająca się piana – planowo. Woń bardzo konkretnie pszeniczna, podobnie jak smak. Klasyczna, bardzo treściwa pszenica z jednym bardzo dużym i zaskakującym minusem – kwasem. Kwasem którego w ogóle nie było w trunku, którym nas częstowano na targach. No nie ma co ukrywać, iż suma sumarum zniszczył on radość obcowania z piwem i przypomniał dlaczego za pszenicami nie przepadam. Czasami przykrywały go inne przymioty trunku, niemniej w sumie zwyciężył. Wielka szkoda, gdyż miała być uczta, a była niestety konkretna walka z grymasem twarzy, aż po spód kufla. Jak wytłumaczyć fakt tak diametralnych różnic w smaku? Nasuwają się dwa wytłumaczenia: inna warka, ewentualnie piwo skwaśniało. Osobiście obstawiam tą drugą opcję gdyż różnica w smaku była naprawdę zbyt duża. Data przydatności nie pomoże w rozwiązaniu problemu ponieważ piwo spożywane było w bezpiecznym i zalecanym terminie. Tak czy inaczej drugie spotkanie z Kowalem i druga porażka, szczególnie bolesna gdyż miał być hit. Naprawdę szkoda.

Recenzje piw