Kowal Weizen
Kowal Weizen,
ocen: 1 |
Nazwa: | Kowal Weizen |
Browar: | Minibrowar Kowal |
Voltaż: | 4.6% |
Rodzaj: | Pszeniczne |
Opis producenta: | Ekstr. 11,8%. Alk. 4,6%. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane, naturalnie mętne. |
Wywal recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Dziwne
Trunki Kowala, w Łodzi praktycznie nie do dostania, udało się nabyć podczas targów „Piwowary”. Tamże też sympatyczny przedstawiciel browaru poczęstował nas ich pszenicą z której, jak twierdził, są znani. Naprawdę bardzo smakowała, więc na degustacje jej litrowej butli w domu szykowałem się jak na małe święto, i zdziwiłem się mocno. A zaczęło się wystrzałowo, dosłownie. Biorąc pod uwagę rzadko spotykane obecnie zamknięcie butli przygotowaliśmy się na ewentualne atrakcje i butlę otworzyliśmy nad zlewem. Koncepcja okazała się jedyna słuszna, gdyż piwo wywaliło z hukiem w kosmos, niestety marnując się w czeluściach zlewu w pokaźnej ilości. Trzeba napisać, iż tak zwany wizual zapisać należy po stronie jego plusów. Konkretna stylowa mętność, świetna, trzymająca się piana – planowo. Woń bardzo konkretnie pszeniczna, podobnie jak smak. Klasyczna, bardzo treściwa pszenica z jednym bardzo dużym i zaskakującym minusem – kwasem. Kwasem którego w ogóle nie było w trunku, którym nas częstowano na targach. No nie ma co ukrywać, iż suma sumarum zniszczył on radość obcowania z piwem i przypomniał dlaczego za pszenicami nie przepadam. Czasami przykrywały go inne przymioty trunku, niemniej w sumie zwyciężył. Wielka szkoda, gdyż miała być uczta, a była niestety konkretna walka z grymasem twarzy, aż po spód kufla. Jak wytłumaczyć fakt tak diametralnych różnic w smaku? Nasuwają się dwa wytłumaczenia: inna warka, ewentualnie piwo skwaśniało. Osobiście obstawiam tą drugą opcję gdyż różnica w smaku była naprawdę zbyt duża. Data przydatności nie pomoże w rozwiązaniu problemu ponieważ piwo spożywane było w bezpiecznym i zalecanym terminie. Tak czy inaczej drugie spotkanie z Kowalem i druga porażka, szczególnie bolesna gdyż miał być hit. Naprawdę szkoda.