Kormoran Ciemny
Kormoran Ciemny,
ocen: 10 |
| Nazwa: | Kormoran Ciemny |
| Browar: | Browar Kormoran |
| Voltaż: | 4.5% |
| Rodzaj: | Ciemne |
| Opis producenta: | Piwo ciemne, pasteryzowane. Zawiera słody jęczmienny (jasny i ciemne), płatki owsiane (16%). Ekstrakt 12,5% wagi. Piwo ciemne owsiane z niewielką ilością alkoholu, ale z bogatym bukietem smaków wywodzących się z użytych 5-ciu słodów ciemnych i płatków owsianych. Zastosowaliśmy trzy rodzaje słodu karmelowego, słód monachijski oraz mocniej prażony słód czekoladowy. Efekt: nuty karmelowe, czekoladowe i kawowe przeplatane cytrusowo-kwiatowymi aromatami chmielu Cascade. |
Pchnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Piana – drobna bezowa, b. ładna, dość trwała
Aromat – zapach typowy dla ciemnych piw (kawa, czekolada), bardzo niski chmiel.Smak – dominuje kawa, ale nie gorzka tylko jakby cappuccino. Do tego smaki – słodowe, sporo karmelu, trochę czekolady, ale nie jest zbyt słodkie. Aksamitność smaku pochodzi od płatków owsianych, zastosowanych przez Kormoran. Goryczka bardzo słaba i chmiel lekki, ale na tyle kontrują słodycz, że ta nie jest zbyt wysoka. Trochę za wysokie wysycenie, ale ujdzie. Dobra pijalność. Lekkie, przyjemne ciemne piwo, bez fajerwerków, choć tych jednak po Kormoranie się spodziewałem.
Napisano dużo tutaj o tym piwie, i zgadzam się z jednym: Jest ono wyśmienite 8/10!
Kolor ciemny, miedziany klarowny. Piana beżowa, początkowo obfita z drobnych i średnich pęcherzy szybko opadła do małej warstwy.
Aromat wybitnie słodowy z dominacją karmelu, także z odrobiną nut palonych. W smaku piwo jest delikatne. Karmel kontrują słody palone a płatki owsiane użyte podczas warzenia, nadają piwu treściwość i wygładzają doznania na języku. Z czasem wyczułem gorzką czekoladę i kawę. Goryczki chmielowej dużo nie jest, ale uwydatnia się ona w trakcie picia. Wrażenia na języku podbija wysokie wysycenie. Mimo tego wysycenia, piwo jest bardzo pijalne.
Dobre ale Warmiak lepszy
Piany ta propozycja Kormorana nie wybiła prawie żadnej, za to w zapachu dała po nozdrzach dość konkretnie. Już dawno nie niuchałem tak przyjemnego w zapachu piwa ciemnego, było dość oryginalnie bo czuć było w zapachu owoc, jak dla mnie była to subtelna woń wiśni. Smak w swym charakterze był już bardziej klasyczny choć rzeczoną wiśnię dało się wyczuć, poza tym było trochę palonego i subtelny goryczkowy finisz. Generalnie fajnie zbalansowane ciemne piwo bez wad w postaci kwasu czy wyłażącego alko. Można się napić, choć z klasycznie ciemnych propozycji Kormorana zdecydowanie lepsze wrażenie zrobił na mnie Warmiak.
Bardzo fajny zapach i smak, taki kawowo-palony plus chmiele. Przyjemnie było podnosić kufel i brać kolejne łyki.
Jak dla mnie bomba. Wyraźny i długi smak lekkiego portera, który sprawia niesamowitą przyjemność. Co prawda wygląd tego piwa w szkle nie jest idealny – barwa taka miejscami brązowa, miejscami czarna, piana dość gruba i szybko ucieka, choć zostawia jako taki lejsing, aromat ciut za delikatny, ale jednak miły. No i ten smak… Bajka, magia, coś niesamowitego. Tego właśnie oczekiwałem, gdy zaczynałem się interesować piwem. Na pewno istnieją lepsze ciemne piwa, ale nie wiem czy warto zawracać sobie głowy szukaniem, kiedy Olsztyński Kormoran daje nam taką perełkę.
No i nadeszły pierwsze w tym roku upalne dni a wraz z nimi przyjemne, chłodne (w porównaniu do dnia oczywiście) wieczory, w które solidnie schłodzone piwko wchodzi jak rozgrzany nóż w masło. Nadejście letnich klimatów postanowiłem uczcić jakimś fajnym ciemniakiem. Trafiło na tego. Barwa cudowna, ciemno-miedziana, fajnie przezroczysta, przy tym wybija niewysoką co prawda, ale ciekawą i kremową piankę, nie pozostaje ona jednak niestety zbyt długo w moim towarzystwie. W zapachu wyczuwalne głównie nuty słodowo-karmelowe i odrobinę kawowe. Jeśli chodzi o smak to jest podobnie z dodatkami gorzkiej czekolady i pozostającej prze z chwilę chmielowej goryczy. Perfekcyjnie gasi pragnienie po takim gorącym dniu jak dzisiaj. Mi smakowało, daję z czystym sumieniem 7+.
Zawisza Ciemny
Wcześniej miałem przyjemność bodajże z jednym Kormoranem, który co prawda szału nie zrobił, ale całkiem mi smakował. Jako że szczególnie lubuję się w ciemnych piwach oczekiwałem od Kormorana Ciemnego przynajmniej równie wrażych doświadczeń. Po przelaniu do kufla swobodnym lotem piana była duża, lecz szybko niemalże zniknęła. Smak piwa – zdecydowanie na plus. Karmel + kawa jak dla mnie załatwiają sprawę. Dla jasności – piwo jest dobre, z chęcią się go napiję ponownie – taki klasyczny przykład Zawiszy Czarnego. Do piwnej szlachty jednak moim zdaniem trochę mu brakuje. Daję 7. Aha, na plus – jak to w Kormoranach – ciekawa etykieta.