Kasztelan Niepasteryzowane Pszeniczne Klarowne
Kasztelan Niepasteryzowane Pszeniczne Klarowne,
ocen: 5 |
Nazwa: | Kasztelan Niepasteryzowane Pszeniczne Klarowne |
Browar: | Carlsberg Polska sp. z o.o., Browar Kasztelan |
Voltaż: | 5% |
Rodzaj: | Pszeniczne |
Opis producenta: | Piwo jasne. Niepasteryzowane. Mikrofiltrowane. Alk. 5% obj. Zawiera słód pszeniczny i jęczmienny. Chcesz poznać sekret orzeźwiającego smaku? To harmonijne połączenie słodu pszenicznego z jęczmiennym, idealna klarowność i brak pasteryzacji sprawiają, że nasze piwo jest łagodne i orzeźwiające. Jakość gwarantuje Browar w Sierpcu. |
Browar Kasztelan, Carlsberg Polska sp. z o.o., jasne, Kasztelan Niepasteryzowane Pszeniczne Klarowne, pszeniczne
Wtrąć recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Wygląd: Jasno złocisty kolor i idealna klarowność. Piana czysto biała, nierówno pęcherzykowata, początkowo obfita, ale szybko zanika do zlepka kłaczków na powierzchni. Nie oblepia przy tym szkła.
Aromat: Już po otwarciu butelki czuć typową dla pszeniczniaków woń bananów z goździkami. W szkle jeszcze intensywniej. Dochodzą aromaty przyprawowe i lekkie fenole.
Smak: Początek słodowy z mocno wyczuwalnymi przyprawami. Potem przechodzi w łagodny i wyraźny smak banana. Czuć mocno dojrzały świeży owoc. Na finiszu pikantna przyprawowość i delikatne grzanie.
Ogólne wrażenie: Smakowo nawet przyjemne, choć mało treściwe. Może to kwestia gustu lub przywyknięcia do mętnej pszenicy, ale wydaje mi się, że klarowanie coś tutaj zabrało.
cóż chcieć więcej a może to odpowiedz koncernów na dość jednak drogi kraft 7,49 w biedrze za 4 puszki ciężko przejść obok takiej promocji myślałem nawet że to pomyłka ale nie wszystko się zgadza po przelaniu jasne złoto szybko uciekająca piana nawet nie pszeszkadza w aromacie i smaku lekka pszenica leciutki banan troszke kwaskowości tyle o walorach ale i tak za 7,49 to jest przyzwoicie.
Wziąłem na test Żywca Saisona i Kasztelana. Kasztelan jak dla mnie miał lepszą barwe, ale jakby wyparowałą z niego piana. Nie wiem czym było to spowodowane. Do tego drugi minus, spodziewałem się tu takiej lekko słodowej goryczy, a jej niestety nie otrzymałem. Może dostałem piwo… z jakiejś innej partii. Nie wiem, w każdym bądź razie nie jest mdły.
O dziwo przyzwoicie
Niekończące się promocje tego piwa mocno trwożyły. W chwili wejścia na rynek są normą, niemniej gdy zdarzają się dłużej, jedna po drugiej, to coś jest nie tak. Klarowność i brak piany strachu nie ukoiły. Zapach już jednak trochę tak gdyż wyczuć się w nim dało sensownego banana. Dalej było niestety trochę słabiej ale i tak względem oczekiwań nie najgorzej. Było bananowo, szczególnie na dystansie, dość rześko z wyraźną kontrą kwaskową. Ogólnie spoko, szczególnie jak na piwo w tych rejonach cenowych. W dobrej cenie można się napić bez bólu zębów.
Zakupiłem z ciekawości w promocji, chociaż jakoś „przezroczysta” pszenica nie do końca mi pasuje. O dziwo jest na prawdę przyzwoicie. Schłodzone z łatwością wlewa się w gardło 🙂