31199
 
 
 
Kassiopeya

Kassiopeya

dodano 23.02.2017 w kategorii: Polskie. Napisano 2 komentarze.
nachmieleni.pl

Kassiopeya, 5.0 out of 10 based on 2 ratings
  • Kassiopeya
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
5.0ocen: 2
Nazwa: Kassiopeya
Browar: Browar Raduga, Browar Wąsosz
Voltaż: 5.7%
Rodzaj: Topinambur Milk Stout
Opis producenta: brak danych

zaaplikowano

recenzje

Zaaplikuj recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 313 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Przemyslav ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Wygląd: Ciemno brązowe, niemal czarne i mętne. Piana jasno beżowa i średnio obfita. Wyraźnie oblepia szkło.
    Aromat: Zdecydowanie specyficzny. Czuć kawę, czekoladę i palony słód. Do tego coś aptecznego, jak słodki syrop na kaszel albo prawoślaz. Czy to jest ten topinambur?
    Smak: Początek słodki, lekko mleczny i prawoślazowy. Dalej kawa i gorzka czekolada. Nieco pikantności. Finisz lekko dziwny. Goryczka z czymś aptecznym. Nadaje to taką specyficzną ziołowo-chemiczną gorycz, która  przechodzi w smak spalenizny.
     
    Ogólne wrażenie: Nie wiem jak smakuje topinambur, nie znałem tej rośliny od strony spożywczej. Ale pomińmy ten fakt. Piwo jest dla mnie mocno specyficzne i wręcz dziwne. Z jednej strony fajny mleczny stout z drugiej ten topinambur, który jakoś do mnie nie przemawia. 

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Czegoś jednowymiarowo
    Zawód niestety i to dość konkretny. A zaczęło się obiecująco od naprawdę fajnej piany, która została z człowiekiem na długo i uszyła sensowną firankę na szkle. Woń również zachęciła gdyż była naprawdę fajnym konglomeratem kawy i nuty wiśniowej. Smak niestety sprowadził człowieka na ziemię. Odznaczał się właściwie tylko i wyłącznie wytrawną, średnio ciekawą kawą której posmak zostawał w posmaku. Ani nuty mlecznej ani sygnowanego topinamburu w piwie nie wyczułem. I to nawet było by pół biedy gdyby nie fakt, że ów stout był najzwyczajniej w świecie średni. Szkoda. Dla mnie zdecydowanie jednostrzał.

Recenzje piw