Jurajskie Pils
Jurajskie Pils,
ocen: 2 |
Nazwa: | Jurajskie Pils |
Browar: | Browar na Jurze |
Voltaż: | 4% |
Rodzaj: | Jasne |
Opis producenta: | 9 Plato, Alk. 4% obj. Skład: woda źródlana, słód jęczmienny, chmiel aromatyczny i goryczkowy, drożdże. Pasteryzowane. Piwo warzone tradycyjną metodą dolnej fermentacji, długo dojrzewające w niskiej temperaturze. Lekkie, orzeźwiające, o jasnej, słomkowej barwie. Delikatna nuta goryczy to efekt dozowania polskiego chmielu w trzech etapach. |
Przytargaj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Ocenię to piwo bardzo negatywnie. Cóż z tego, że ma złoty kolor i daje godną zaufania pianę. Najważniejszym w tym zestawieniu jest jednak smak. Od momentu otwarcia, zapach tego piwa wydał mi się znajomy, jednak nie było to skojarzenie czysto piwne. Po spróbowaniu już wiedziałem z czym mam do czynienia. Piwo ma ewidentny smak Lakcidu. Chętnych do powrotu do przeszłości zapraszam do wypróbowania Pilsa Jury, jednak ja wole inne wspomnienia. Zapominam te pół litra. Boże uchroń.
Nie-rajskie, ale i nie-złe
Kolejna pozycja piwna z gatunku tych „wiele się nie spodziewam, ale sprawdzę z ciekawości i kronikarskiego obowiązku”. Testując różne trunki, natykamy się z jednej strony na regionalne perełki, a z drugiej na napoje z piwem nie mające wiele wspólnego, za to mające np. duży % alkoholu… Jest też mnóstwo kategorii pośrednich – wśród nich właśnie ta w/w, do której należy obok Jurajskiego Pilsa, m.in. Krakowiak Pils czy Olbracht Pils. Takie coś pomiędzy koncerniakiem a piwem z wyższej półki.
Przechodząc do meritum. Po przelaniu wystąpił syndrom CBP: całkowity brak piany. W zapachu pierwsze skrzypce grają słód i drożdże. W smaku jest delikatne, głównie z nutami słodowymi. Chmielu szczególnie nie czuć. Podsumowując, jest to trunek o klasę lepszy od koncerniaków, ale też szczególnego szału nie robi. Klasyczny pośredniak, daję więc 6.