Grimbergen Blonde (Belgia)
Grimbergen Blonde (Belgia),
ocen: 3 |
Nazwa: | Grimbergen Blonde (Belgia) |
Browar: | Brouwerijen Alken-Maes |
Voltaż: | 6.7% |
Rodzaj: | Jasne, belgijskie |
Opis producenta: | brak danych |
0.33l, Belgia, belgijskie, Brouwerijen Alken-Maes, Grimbergen Blonde (Belgia), jasne, mocne, zagraniczne
Chlapnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Po otwarciu butelki doleciał mnie świeży zapach głównie słodu i cytrusów. To co mi się bardzo spodobało to gęsta, puszysta piana, która wprawdzie zredukowała się do minimalnej warstwy, ale wrażenie pozostało. Smakowo było również ciekawie – pierwsza uderzyła goryczka, skontrowana zaraz słodkimi nutami, które później zamieniły się miejscami. Jeśli dodamy do tego owocowe dodatki, to jest wszystko w porządku i tak jak trzeba. Double jako pierwszy degustowany przeze mnie sobie nie poradził, Blonde ratuje sprawę i ląduje w zakładce: do powtórki:). Ocena końcowa: Szlachcic.
Zawód
Jak dla mnie niestety poziom niżej niż Blanche. Piany równie mało. Na plus ładny, złocisty kolor. Zapach bardzo delikatny. W smaku nawet bardziej niż Blanche neutralne – i znów jak dla mnie zbyt nijakie. Ok, lekko kwaśne i lekko trąci miodem, ale wszystko za lekko. Nie miałem szczególnej przyjemności picia i raczej ponownie go nie zakupię. Daję 6.
Oryginalna szampańska poezja
Wizual piękny. Są takie piwa, które po prostu chce się wlać do przełyku, i to do nich należy. Klarowne, przejrzyste, o złotym odcieniu. Powonienie skojarzyło mi się z szampanem, zdecydowanie dominuje tu cytrus. Smak to treściwa i urocza gorycz z klasą z owocowym końcem, który znowu najmocniej skojarzył mi się z pewnym słynnym na cały świat winem. Generalnie z czasem uroczy kwaskowy owoc zaczął dominować ów znakomity trunek. Z pełną odpowiedzialnością za słowo pisane mogę stwierdzić, iż w życiu czegoś podobnego nie piłem i, że naprawdę bardzo smakowało. Jeżeli doliczyć do tego stwierdzenia fakt, iż piwo odznacza się konkretnym voltażem, to ręce praktycznie same składają się do oklasków. Brawo, oby nasze drogi jeszcze się kiedyś przecięły.