Gold Rush
Gold Rush,
ocen: 3 |
Nazwa: | Gold Rush |
Browar: | Browar Faktoria, Browar Zodiak |
Voltaż: | 5.9% |
Rodzaj: | American India Pale Ale |
Opis producenta: | brak danych |
Wklep recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
ocen: 3 |
Nazwa: | Gold Rush |
Browar: | Browar Faktoria, Browar Zodiak |
Voltaż: | 5.9% |
Rodzaj: | American India Pale Ale |
Opis producenta: | brak danych |
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Owocowo i fajnie
Wiele więcej po AIPA nie oczekuje niż otrzymałem w tym piwie, niemniej coraz rzadziej to dostaje niestety. Tym razem stara dobra ekipa na F mnie nie zawiodła. Piwo zaczęło od dobrej piany ze świetnym lejsingiem i dość dziwnej, oryginalnej woni. A smakiem rządził owoc, naprawdę fajny, rześki, wpadający w rejony kwaskowe, ogólnie naprawdę smaczny. Całość wypita została z dużą przyjemnością. Do ochoczej powtórki kiedyś, polecam każdemu.
Oko: herbaciany ciemny, słabiutka piana, szybko znika
Nos: z butelki mocno cytrusowy, ze szkła dochodzi podstawa słodowa, dominacja cytrusów, mało aromatów leśnych.
Smak: najpierw podstawa słodowa, lekko karmelowa, trochę masła ale zaraz narasta moc chmielu, w typie dojrzałych słodkich cytrusów i owoców – słodka pomarańcza, mandarynka, brzoskwinia. Goryczka mocna od pierwszego łyku. Deklarują 75 IBU i chyba nie na wyrost. Goryczka osadza się na języku i przełyku, ale nie zalega. Piwo nie jest łatwe w odbiorze, wybitnie do degustacji. Jednowymiarowe (cytrusy bez lasu), ale goryczka robi wrażenie. Finisz jest wybitnie goryczkowy w typie skorki gorzkiej pomarańczy, gorzkiego grejpfruta. Wizualnie notę obniża bardzo słaba piana.
Kolor pomiędzy złocistym a pomarańczowym, zmętniony. Widać drobinki chmielu! Piana écru, bardzo obfita z drobnych i średnich pęcherzyków, opadła z czasem, pozostawiając ślad na szkle. Do końca degustacji pozostała mała warstwa.
Aromat z butelki był wytrawny – cytrusowo/ziołowo/kwiatowy (?!). Po przeleaniu do szkła było nieco słodziej – doszły nuty słodów, karmel nawet no i amerykańskie chmiele. Sporo tych chmielowych nut: cytrusy, owoce tropiku, brzoskwinia, mango, marakuja, grejpfrut, do tego zioła, przyprawy a nawet żywica i białe owoce. W pewnym momencie wyczułem …białe wino musujące. A może to tylko efekt alkoholowości?
W smaku jest wytrawnie. Słody przegrywają walkę z goryczką, wyraźną od pierwszego łyku. Jest ona zdecydowanie szlachetna: grejpfrutowa, cytrusowa i żywiczna. Króciutko tylko zalega na języku. Efekt szczypania wywołuje za to wysokie wysycenie połączone z alkoholem.
Pijalność średnia, typowa IPA do degustacji – w sam raz na zakończenie dnia.
Etykieta typowa dla faktorii. Mnie osobiście męczy czytanie opisu, zez zdecydowanie zbyt małej czcionki.