Dudziarz
Dudziarz,
ocen: 3 |
Nazwa: | Dudziarz |
Browar: | Browar Profesja |
Voltaż: | 9.6% |
Rodzaj: | Wee Heavy |
Opis producenta: | Piwo niefiltrowane i niepasteryzowane. Strong Scotch Ale/Wee Heavy. Zawartość alkoholu 9,6%. Zawartość ekstraktu 20°. Stopień goryczy 27 IBU. Składniki: woda, słód jęczmienny (Pilzneński, Monachijski ciemny, Wiedeński, Special X, Whisky), słód pszeniczny, chmiele (Magnum, Hallertau Tradition), drożdże (Scottish Ale). Dudziarz… to piwo bardzo treściwe, słodowe, o karmelowym finiszu. Poprzez wyrazisty aromat słodowy przebijają się nuty torfowe. Wyczuwalny aromat suszonych owoców takich jak śliwki i rodzynki. Piwo ma niewielką goryczką i delikatne nuty chmielowe, co w całości sprawia, że jest to trunek zdecydowanie deserowy i rozgrzewający. |
Ukuj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Wygląd: Kolor herbaciany. ciemny z lekko pomarańczowym odcieniem. Do tego zamglone. Piana jasno beżowa, drobno pęcherzykowata, bardzo gęsta, sztywna i obfita. Długo się utrzymuje i mocno oblepia szkło.
Aromat: W pierwszym planie nuty torfowe, dymne i alkoholowe w stylu whisky. W tle rodzynki, suszone śliwki i słód.
Smak: Początek z wyczuwalnym słodem i suszonymi owocami, do tego wyraźne nuty torfu i whisky. Na finiszu wciąż obecny torf z lekko ziołowym chmielem i rozgrzewającym alkoholem. Nasycenie średnie.
Ogólne wrażenie: Trunek jest właściwym odzwierciedleniem swojego stylu. Ciężki w aromacie i smaku. Do tego mocno alkoholowy i rozgrzewający. Naprawdę dobry.
Bardzo dobra interpretacja szkockiego stylu piwa i to „na sterydach”. Kolor: ciemna herbata, piana średnio wysoka, pęcherzyki średniej wielkości, niezbyt trwała.
Nos: bardzo miła wędzonka typu ogniskowego i lekko whisky (spalone kable), do tego podstawa słodowa (karmel, suszone owoce).
Smak: Najpierw słodowość, ale bez dominacji karmelu i za chwile nity torfowe, które nie tłumią innych nut, jest tez wyczuwalne drewno i goryczka typu ziołowego. Bardzo ciekawy finisz – wędzony.
Z czasem alkohol lekko daje się odczuć. Bardzo dobrze ułożony trunek. Może trochę wodnisty jak na 20 blg.
Bardzo dobre
Trochę się obawiałem pierwszego starcia z tym stylem wychodzę bowiem z założenia, że jak coś jest mało znane to zwykle po prostu nie przedstawia wielkiej wartości. Jak jest ze stylem wee heavy nie mam pojęcia, niemniej to piwo uwarzone w tym stylu naprawdę mi smakowało. Zaczęło od lichej piany i torfowej, wędzonej woni. A w smaku był naprawdę poziom. Piwo było słodkawe o dość karmelowym charakterze, było trochę ciemnicy i wędzonki, szczególnie w posmaku. Wszystko było naprawdę dobrze zbalansowane. Czuć było w piwie ciężar, niemniej ten nie miażdżył tematu. Alkohol, pomimo jego imponującego poziomu, został szczelnie przykryty. Piwo zrobiło na mnie naprawdę dobre wrażenie. Duży plus dla wrocławskiego browaru.