Doctor Brew Centennial IPA
Doctor Brew Centennial IPA, 8.7 out of 10 based on 3 ratings
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
8.7ocen: 3 |
Nazwa: | Doctor Brew Centennial IPA |
Browar: | Doctor Brew, Browar Bartek |
Voltaż: | 6.2% |
Rodzaj: | India Pale Ale |
Opis producenta: | Słody: Pale Ale. Chmiele: Centennial. Alc. 6,2% obj. Goryczka: 71 IBU. Ekstrakt 16% wag. Moja szyjka idealnie pasuje do twoich ust. Moje wnętrze idealnie pasuje do twoich zmysłów. Uwodzę Cię i nie wstydzę się tego, bo robię to w stylu Centennial. Chcę abyś powiedział to na głos. Chcę abyś powiedział, że jestem tą jedyną butelką, z którą spędzisz ten wieczór. Czekają nas przepyszne chwile. Otwórz mnie i zasmakuj. |
Wypoć recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Kolor zmętnionego bursztynu/pomarańczy. Piana jasna początkowo obfita opadła do minimalnej warstwy.
Aromat głownie chmielowy w nucie owoców typu skórka pomarańczy, cytrusy i żywica. Słody gdzieś w tyle, ledwie wyczuwalne. Zapach jest intensywny i bardzo przyjemny. Smak również wyraźny. Tu słody z lekkim karmelowym posmakiem kontrują wysoką goryczkę. Chmiele objawiają się wytrawnością w postaci posmaku grejpfruta, wytrawnych (gorzkawych) cytrusów. Mocna, lekko zalegająca goryczka przechodzi w finiszu w słodycz od słodów (ale bez przesady z ta słodkością!).
Piwo jest treściwe, dobrze nasycone. Pije się je bardzo przyjemnie.
Przerwa od belgijskiej serii trochę się przedłuża, ale jest to spowodowane faktem bliskiego końca przydatności tego trunku, a nie chciałbym stracić tak zacnej pozycji, tym bardziej, że od jakiegoś czasu rzadko widuję piwa z tego browaru. No i tak, właściwie potwierdzam wszystko co napisał Brat Marcin, piana faktycznie znikoma, ale pozostaje do końca, w zapachu czuć mega świeżutkie i soczyste owoce, a w smaku są one kontrowane treściwą i długotrwałą goryczą. DELICIOUS!!!
Magia
Piana na jeden palec. Znika szybko ale pozostawia kożuch, który dla odmiany zostaje na długo. Szkło pięknie oblepione pozostałościami piany. W zapachu klasyczne amerykańskie chmiele ale w wersji soft. W smaku też nie ma hard core’u. Na początku cytrusy z goryczką w tle. Po chwili to gorycz właśnie przejmuję pierwsze skrzypce i zostaje z nami dość długo. Klasyczna, ale bardzo ciekawie zbalansowana IPA. A że styl ten uwielbiam, to daję 9.