Cornelius IPA
Cornelius IPA,
ocen: 8 |
Nazwa: | Cornelius IPA |
Browar: | Browar Sulimar |
Voltaż: | 6.5% |
Rodzaj: | India Pale Ale |
Opis producenta: | Składniki: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, chmiel, drożdże. Naturalnie mętne. Alkohol 6,5% obj. Ekstrakt 15,5% wag. Piwo jasne, typu mocne Ale, niefiltrowane, pasteryzowane. Intensywnie chmielowe, mętne, słodowe piwo, utrzymane w stylu India Pale Ale; łączy w sobie cechy typowe dla stylu. Znajdziemy tu intensywną goryczkę bazującą na odmianie Magnum z charakterystycznymi nutami cytrusowymi amerykańskich odmian chmielu takich jak Amarillo, Mosaic i Cascade. Piwo z dobrym balansem między słodowością pochodzącą od słodów jasnych jęczmiennych i pszenicznych a goryczką. |
Ukuj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Wygląd: Pomarańczowe z lekkim odcieniem brązu, mętne. Trochę jak sok multiwitamina. Piana barwy białej, niezbyt obfita, ale wyraźnie oblepiająca szkło.
Aromat: Mocno owocowy, choć z lekko domieszką czegoś chemicznego. Czuć ananasa, banana, mango i cytrusy. Z miarę ogrzewania nuta chemiczna ustępuje lekkiemu aromatowi drożdży i goździków.
Smak: Początek jest słodki a nawet lekko kremowy jak przy piwach pszenicznych. Czuć banana, mango – ogólnie słodko i owocowo. Potem goryczka w postaci grapefruita i żywicy. Na finiszu krótkie ułagodzenie bananem i znowu goryczka podbita nutą alkoholową. Dość krótka i niezalegająca.
Ogólne wrażenie: Trunek jest naprawdę zachęcający, przyjemna owocowa woń, owocowy smak z łagodną goryczką. Troszkę niską jak na ten styl, ale nie jest źle. Cudów nie ma, ale pije się naprawdę miło.
Nie jest źle
Szału jakiegoś specjalnego brak, niemniej po pierwsze piwo mieści się w granicach stylu a po drugie zdarza mu się kosztować raptem 3 złote co przy naszych coraz droższych i coraz gorszych piwach craftowych czyni go trunkiem dość atrakcyjnym. Zaczęło od przyzwoitej piany i dość dziwnej chemicznej woni, która balu nie zwiastowała. W smaku było słodkawo, cytrusowo, choć jego charakter był dość dziwny. Było też trochę goryczy aczkolwiek jej skala była naprawdę niewielka. Ogólnie piwo wypiłem z przyjemnością, tym większą gdy przypomniałem sobie ile kosztowało. Do bezbolesnej powtórki kiedyś, szczególnie w dobrej promocji.
Oko: kolor jasnopomarańczowy, mocno mętne. Piana bardzo ładna, biała, wysoka, drobne pęcherzyki, trwała i zostawia ślad na szkle,
Nos: dość silny, głownie żywica, akcenty sosnowe oraz bardzo słabo owoce cytrusowe.
Smak: w pierwszym łyku można było poczuć wyraźnie podstawę słodową, ale natychmiast goryczka typu żywiczno-leśnego przytłumiła to. Goryczka na poziomie średnim w kierunku wysokiego dominuje w tym piwie. Odkłada się, ale nie zalega i jest dość przyjemna. Walorów degustacyjnych to piwo nie ma, nie jest łatwe do picia. Jak za cenę 3 zł (Lidl) to dobry wybór na grilla, czy inną nie zobowiązującą konsumpcję.
Kolor pomarańczowy, zmętniony. Piana początkowo obfita z drobnych i średnich pęcherzyków, opadła niemal do zera.
Aromat słodowy, słodko od karmelu, zboża i pieczywa. Plus owocowe i cytrusowe nuty chmielu z grejpfrutem i limonką włącznie. Lekka alkoholowość.
W smaku lekko słodkawo od słodów. Znów czuć karmelek, biszkopt, zboże w tym pszenicę. Goryczka ziołowo-herbaciana, średnio-intensywna. Wysycenie powyżej średniego. Całkiem pijalne piwo choć na dłuższa metę zatyka ta słodycz.
Zakupione w miejscowym Carefurze zdaje się ze za 4,29.Po otwarciu czuć fajnie cytrusy na bogato sobie myślę wszak IPA to mój ulubiony styl.Kolor fajny taki bursztyn mętny dla mnie ok piana jest choć dość szybko opadła pozostawiła trochę kożuszku. W smaku chyba więcej słodów czuć goryczkę choć jak dla mnie tych cytrusów za mało wole więcej reasumując myślałem ze będzie lepsze ale nie jest najgorzej więc 7
Jeśli chodzi o voltaż, to akurat dla mnie trunek zawsze łapie plusy za ilość 🙂 . Nie zważając na to jest to niemniej jednak bardzo solidna IPA. Z wyglądu bardzo mętna z niedużą ilością piany. W zapachu sfermentowany owoc typu cytrus plus słody i jakby odrobina pszenicy. W smaku jest faktycznie gorycz chmielowa na pierwszym planie, ale dalej jest trochę owoców i słodów. Jak dla mnie Zawisza pełną gębą.
może być, choć jak dla mnie za bardzo chmielowe a za mało cytrusowe. nie jestem też pewny czy dość duży woltaż dobrze robi temu piwo. w sumie ok ale bez rewelacji.
Piwna rewolucja dotyka coraz więcej browarów koncernowych i regionalnych. Nie inaczej ma się rzecz z browarem z Piotrkowa Trybunalskiego, który już wcześniej prezentował niebanalne w smaku piwa. Dlatego z entuzjazmem podszedłem do kraftowych poczynań Corneliusa. Na początek bardzo przystępna cena! Bo za ichnią 0,5 l IPA’e zapłaciłem jedyne 4,29 zł! Ale porzućmy te dywagacje i zajmijmy się samym piwem.
Po odkapslowaniu wyłonił się łagodny przyjemny zapach cytrusów, po przelaniu do kufla piana choć intensywna dość szybko opadła. Po wzięciu napoju do ust, udało mi się odczuć klasyczną dla tego gatunku goryczkę. Piwo smaczne, każdy kolejny łyk zachęcał do wzięcia następnego i nie wiedzieć kiedy piwo zostało wypite.
Polecam, na pewno wrócę do tego egzemplarza ze względu na smak i przystępną cenę, chociaż pewnie wcześniej spróbuję innych kraftowych propozycji tego browaru. Piwo zasługuje na mocną 7!