7418
 
 
 
Brown Foot – India Brown Ale

Brown Foot – India Brown Ale

dodano 16.11.2013 w kategorii: Polskie. Napisano 6 komentarzy.
nachmieleni.pl

Brown Foot - India Brown Ale, 8.3 out of 10 based on 6 ratings
  • Brown Foot – India Brown Ale
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
8.3ocen: 6
Nazwa: Brown Foot - India Brown Ale
Browar: AleBrowar, Browar Gościszewo
Voltaż: 6.2%
Rodzaj: India Brown Ale
Opis producenta:

India Brown Ale. IBU: 90. Ekst. 16%. Alk. 6.2% obj. Skład: woda; słody – pale ale, pszeniczny, Chateau Chocolat, Crystal, zakwaszający; chmiele – Simocoe, Cascade, Chinook, Zeus; cukier; drożdże Safale US-o5.

Nigdy nie lubiłam swojego imienia. Brązowa Stopa – zdejmę skalp z każdego, kto spróbuje nawiązać do łajna bizona. Po prostu ojciec był po kilku brown ale, chmielonych z indiańską fantazją, a ja nie wyglądałam jak Smukła Trzcina.

wypuszczono

recenzji

Wypuść recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 197 piw
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    mars ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    całkiem dobrze! takie jakby (nie cierpię tego „jakby”…) palone słody pomieszane z goryczką. generalnie nie wiedziałem, czego spodziewać się po tym piwie i raczej byłem przepełniony lękiem, niepewnością. aromat właśnie takich palonych słodów, barwa miodu gryczanego, innymi słowy brązowa ale przecież warto się szarpnąć na jakąś lepszą metaforę. smak jest naprawdę zacnym połączeniem słodów i goryczki, która pozostaje na języku dłużej. ogóle wrażenia artystyczne na wysokim poziomie. 

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:9Wyborniak

    Barwa pomiędzy brązem a czernią, to efekt zmętnienia (wynik nieutrwalania piwa). Piana beżowa, raczej skąpa, dziurawiła opadając. Ale utrzymała się w formie minimalnej warstwy do końca degustacji.
    Zapach typowy dla amerykańskich chmieli. Przy 80 IBU (standardowe wyroby piwo-podobne, koncernowe nie mają więcej jak 20) wyróżniają się cytrusy, do tego trochę owoców tropikalnych a w tle gdzieś pomyka aromat iglaków. Do tego od słodów mamy trochę kawy i czekolady.
    Spodziewałem się ataku goryczki, wykręcającej język i powodującej fałdowanie podniebienia. Ciemne słody (mieszanka kawy, czekolady deserowej) kontrują chmiele, które odczuwałem w nucie owoców. Goryczka jest wyraźna, ale krótka i nie zalegająca na języku. Z czasem dochodzi kwasek od ciemnych słodów, dodający orzeźwienia podczas dalszego picia.
    Sekują beer geek-owie AleBrowar za to, że wydaje (z siebie) piwa na jedno kopyto – 16 plato i szufla chmieli. Nawet jeśli, to (w mojej ocenie) mocne kopyto, które się sprawdza z każdym nowym tytułem.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Paloność

    Trochę dziwnie bo miałem z tym piwem styczność w stanie naprawdę ciężkiej pomroczności jasnej i choć niewiele z tej degustacji pamiętam to ostał się w pamięci fakt, iż bardzo smakowało. Ustrzelone więc jakiś czas później w jednym z multitapów zostało oczywiście wzięte na warsztat już w stanie tylko lekko wskazującym, no i nie spełniło pokładanych w nim nadziei. A zaczęło od znakomitej, dużej, trzymającej się piany i konkretnej palonej nuty w zapachu. No treść w piwie zdawała się być i zamoczenie w nim ust tylko to potwierdziło. W smaku trunek okazał się być naprawdę konkretnie palonym piwem z bardzo subtelnym kwaskiem w tle. Dobrym, niestety tylko dobrym. Na plus jeszcze znakomity lejsing. Ogólnie więc jeżeli chodzi o falbanki i woń to naprawdę klasa, niestety sam smak mnie nie powalił, choć generalnie chętnie się go jeszcze napije.

  • Wypił 213 piw
    Jenerał Bractwa Nachmielonych
    Suchy ocenił to piwo:
    ogólnie:10Dar Niebios

    Przeglądając moje zbiory w piwnicy, miałem dość spory dylemat co wybrać na setną degustację na tymże Portalu Społeczności Piwoszy Amatorów, jakże cennym dla dobra szerzenia kultury spożywania piwa w naszym kraju nad Wisłą. Byłem bliski wybrania najdroższego piwa jakie mam w swojej kolekcji, ale jednak postanowiłem zostawić je na nieco bardziej szczególną okazję, która to – pisząc te słowa – zbliża się wielkimi krokami. Wybór mój padł ostatecznie na zupełnie nowe piwo z AleBrowaru, który podobnie jak Brat Józef, także bardzo sobie cenię. Przynosząc je do domu miałem tylko jedno życzenie: żeby było dobre. Nie było. Było Z N A K O M I T E!!!!. Wizualnie w tym szkle, w którym je piłem, był to niemalże porter. Ciemno brązowe, wpadające w czerń, przykryte obfitą porcją beżowej, drobnej piany urzekło mnie do głębi. Zapachowo mamy tu wyraźną nutę czekoladową z odrobiną kawy, złamaną cytrusem. W ustach lekko czekoladowo-słodkie, już bardziej skontrowane cytrusem i goryczką, która może nie należała do przesadnie wysokich ale wyraźnie zaznaczała swoją obecność w ustach. Podejrzewam że gdyby nie IBU 80, piwo to było by już zbyt wyraźnie słodkie, zalepiające wręcz. Kończąc powoli, muszę przyznać, że ostatnim piwem, które zrobiło na mnie takie wrażenie było Grand Prix z Ciechana, a jeszcze wcześniej jak sięgnę pamięcią Koniec Świata z PINTy i AIPA z Kormorana. Naprawdę gorąco polecam. Brawo dla chłopaków AleBrowaru oby tak dalej. Solidna dyszka ze znaczkiem jakości!!!.

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:10Dar Niebios

    No i udało mi się dorwać koleje piwko z serii ciemna IPA. Miałem nadzieję, że tutaj będzie o niebo lepiej niż w przypadku mojego debiutu z tym gatunkiem (Bojan), a przynajmniej, że smak pale ale będzie bardziej wyczuwalny. Po otwarciu moje nadzieje zostają mocno rozbudzone, bowiem do nochala dolatuje przepiękny zapach będący cudownym połączeniem aromatów cytrusowych, karmelowych i kawowych, przy czym ze zdecydowaną dominacją cytrusowych 😀 . Po przelaniu ukazuje się bardzo ładny ciemnobrązowy kolor z lekkimi świetlnymi prześwitami oraz fajną kremową i takiej średniej wielkości pianką. No a w smaku to już po prostu perfekcja. Tak właśnie powinna smakować ciemna IPA, panowie z browaru Bojanowo niech się uczą. Wspaniałe połączenie i wyważenie wszystkich składowych elementów pozostawiające na dłużej wspaniałą chmielową goryczkę. Dodając do tego całkiem solidne 6,2% wychodzi mi klasyczna dycha. Coś wspaniałego!!!

  • Wypił 812 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Marcin ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Zawisza Brązowy

    Ogólnie piwa AleBrowaru sobie bardzo cenię. A jako że cenię sobie również piwa ciemne do nowego ich piwa podchodziłem z pewną nadzieją i ekscytacją. Brown Foot nie zawiódł. To solidne, klasyczne, ciemne, a do tego mocno chmielone piwo. Ilość chmielu w nim wręcz miażdży nasze kubki smakowe. Zwłaszcza na początku. Później na języku zostaje mocna gorycz. Aha, na duży plus duża i dość długo się utrzymująca piana. Piwo nie posiada szczególnie mocno zarysowanych akcentów kawowych czy karmelowych. Mnie smakowało i z przyjemnością napiję się go ponownie. Z drugiej strony jednak szczególnie nie zaskoczyło. Było po prostu tak dobrze, jak się spodziewałem. Oceniam na Zawiszę, czyli 7.

Recenzje piw