Bock
Bock,
ocen: 2 |
Nazwa: | Bock |
Browar: | Browar Raduga, Browar Faktoria, Inne Beczki |
Voltaż: | 6.9% |
Rodzaj: | Koźlak |
Opis producenta: | Niefiltrowane, pasteryzowane. Składniki: woda, słód jęczmienny, słody karmelowe, słód wędzony whiskey, chmiele: Magnum, Tettnanger, drożdże. Alkohol: 6,9% obj., Blg 16,3°, Goryczka: 25 IBU. Koźlak z dodatkiem wędzonego słodu whiskey – to połączenie niemieckiej klasyki z delikatną nutą wędzono-torfową. |
Ukuj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Wygląd: Ciemne, brunatno-czerwonawe z czerwonymi refleksami. Zamglone. Piana brudno biała, skąpa, szybko zanikła do otoczki przy ściance naczynia.
Aromat: Na pierwszym planie wędzonka, dym. Z czasem pojawiają się słodkie karmelowe nuty.
Smak: Pierwsze odczucie – wędzonka i nieco karmelu, w dalszym planie goryczka, nieco dymu, coś jakby drewno. I jeszcze jakaś kwaskowata nuta.
Ogólne odczucie: Smak wędzonki jest, ale nie tak intensywny jak w innych Rauchbockach. Charakter typowy dla koźlaka też tu nie zachwyca, brak nut słodowych, brak treściwości. Do tego coś kwaskowego w smaku. W sumie kupiłem, wypiłem… i wrażenia praktycznie żadne.
Bieda, i to spora
Koźlaki to nie moja bajka, ale wędzone lubię, i to był jeden z powodów nabycia piwa. Drugi to kooperacja dość sensownych zawodników na polskim rynku piwnym. Moje doświadczenie pokazuje, że zwykle dany trunek jest tak dobry jak umiejętności najlepszej ekipy. Niestety nie zawsze się to sprawdza, czego najlepszym dowodem to piwo. Zaczęło od lichej piany, która jednak uszyła sensowną firankę na szkle. Woń była zachęcająca, dość wyraźnie czuć było whisky. Whisky, która w smaku zupełnie zginęła. Ten był wytrawny, ciemny, dość kwaskowy i agresywny w charakterze, szczerze pisząc totalnie przeciętny, szczególnie dla człowieka, który się nastawiał na sensowną wędzonke albo jej rejony a dostał kwas. Dla mnie spory zawód, szczególnie, że to kooperacja naprawdę sensownych ekip. Zdecydowanie jednostrzał.