13361
 
 
 
Bishops Finger (Anglia)

Bishops Finger (Anglia)

dodano 01.07.2014 w kategorii: Zagraniczne. Napisano 5 komentarzy.
nachmieleni.pl

Bishops Finger (Anglia), 6.8 out of 10 based on 6 ratings
  • Bishops Finger (Anglia)
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
6.8ocen: 6
Nazwa: Bishops Finger (Anglia)
Browar: Shepherd Neame
Voltaż: 5.4%
Rodzaj: Jasne, kentish strong ale, angielskie
Opis producenta: brak danych

nasmarowano

recenzji

Nasmaruj recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 438 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Marianek ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

     
    Premium Bitter/ESB Alk. 5,4% Ekstr. 12,6%.
     
    Oko: ciemno-herbaciany wpadający w czerwień, piana średniowysoka, gęsta, zostawia silny ślad na szkle.
     
    Nos: na początku chmiel zdominował, z czasem wychodzi podstawa słodowa, ze szkła bardziej słodowy – karmel, wanilia i owoce słodkie, ale bardzo stonowane.
     
    Smak: wyczuwalna podstawa słodowa, w tym jęczmień (jakby prażone nuty, biszkopt), do tego przyjemny karmel, troszeczkę toffi i chmiel. Goryczka narasta, jest w typie ziołowo-kwiatowym. Piwo od nut słodyczy przechodzi w wytrawne. Wszystko to jest bardzo stonowane, goryczka co najwyżej średnio–niska.
     
    Piwo do napicia się, ale walorów degustacyjnych nie ma. Zapach jest ciekawy, bo angielski chmiel ma swój klimat – inny niż czeskie, polskie czy niemieckie chmiele.

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

    Nazwa dosłownie przetłumaczona brzmi „palec biskupa” – nawiązuje do drogowskazu pokazującego drogę do arcybiskupstwa w Canterburry do grobowca Tomasza Becketa, angielskiego odpowiednika św. Stanisława BiM. A żeby było jeszcze ciekawiej, producent browar Shepherd Neame jest najstarszym browarem w Wielkiej Brytanii. 
    Kolor bursztynowy/miedziowy. Piana początkowo obfita z drobnych i średnich pęcherzyków. Z czasem opada z wyraźnymi dziurami, osadzając się na szkle. W aromacie są słody i chmiel z nutami owocowymi i karmelu. Zapach jest bardzo przyjemny. Chmiele angielskie zresztą pachną ładniej od czeskich czy niemieckich o polskich nie wspominając. Smak również jest złożony. Słody, w tym palone oraz karmel kontrują goryczkę, która nie jest zbyt wysoka, ale wyraźnie ją czuć. Piwo jest pośrodku pomiędzy lekkim a treściwym, nie mniej jego pijalność jest bardzo wysoka. Gdyby nie wysoka cena (pomijając promocję w Lidlu, która dawno się skończyła) byłoby to moje sesyjne piwo. 

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Dość ciekawie
    Przyzwoita propozycja z wysp z rodzaju tych lubiących piwną przygodę, jak ja. W powonieniu dał po nozdrzach jakby niezły szampan. Smak zdominowała za to główna nuta chmielowa, która była naprawdę intensywna. Czuć było wytrawny owoc, ale dość subtelnie a całość uzupełniała delikatna goryczka. Generalnie piwo z tych, które wypiłem bez grymasu i z przyjemnością, niemniej skłamałabym pisząc, że powaliło na kolana czy zachwyciło. Taki klasyczny solidny po-średniak, do wypicia.

  • Wypił 812 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Marcin ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Ciekawe
    B. fajna piana, gęsta i kremowa. Zapach mleczno-kwaśnawy. W smaku piwo jest dość delikatne, nieco zbyt delikatne jak na mój gust. Poza delikatnością pojawia się fajna gorycz, wyraźna ale nie przytłaczająca. Ciekawe. Może nie będę biegł po kolejne, ale kiedyś chętnie spróbuję znów.

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Drugie moje piwko (po Spitfire) z ponoć najstarszego browaru w Anglii, zakupione oczywiście w Lidlu, stającym się powoli, dzięki takim akcjom, moim ulubionym blaszakiem. Wizualnie, jak to zwykle w przypadku Brytyjczyków bywa, jest pięknie i ekskluzywnie, w tym przypadku niestety tylko do momentu przelania do kufla, bo pierwszy zawód sprawia mi piana, która tworzy się niewielka i jednocześnie szybko daje do zrozumienia, że ma ciekawsze rzeczy do roboty. Zapach to intensywny owoc kontrowany mocnym karmelem. W smaku dominuje gorycz ze słodkimi owocami w tle i pozostającym posmakiem ciemnego piwa. Trochę toto dziwne, ale nie mogę powiedzieć, że niesmaczne. Generalnie piwo jest bardzo oryginalne i za to ma u mnie ogromny plus, ale chyba jednak wypada najsłabiej ze spożytych do tej pory wyspiarzy.

Recenzje piw