Birbant Robust Porter
Birbant Robust Porter,
ocen: 4 |
| Nazwa: | Birbant Robust Porter |
| Browar: | Browar Birbant, Browar Witnica |
| Voltaż: | 5.8% |
| Rodzaj: | Robust Porter |
| Opis producenta: | Piwo niefiltrowane; pasteryzowane. Ekst. 14,7 Blg; Alk. 5,8% obj; IBU 49; EBC 56. Składniki: woda; słody: monachijski, pilzneński, czekoladowy, karmelowy biscuit, cafe light; drożdże US-05; chmiele: magnum, goldings, cascade. |
Wysmaruj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Bardzo fajny porter, kolor prawie czarny, piana pojawia się na chwilę i znika, ale pozostawia ślad po sobie do samego końca. W smaku klasyczny porter. Mój egzemplarz był bardziej treściwy bo edycja limitowana BLG 18.1 ALK. 7.8, Reszta na opisie na zdjęciu.
Jako wielki fan piw ciemnych, a już szczególnie porterów, zasiadałem to tej degustacji z wielkim uśmiechem na twarzy. Opłukawszy więc szkło, dzierżąc w dłoni otwieracz przystąpiłem do czynności służbowych. Na dzień dobry wita rodzynkowy aromat, łamany nieco jakby karmelem i nutą paloną. Nie jest to klasyczny porter, więc nie dziwi to. Spodziewałem się w smaku odrobinę wyższej słodyczy, otrzymałem jednak i tak bardzo dobry trunek, nawiązujący bukietem do klasyki gatunku, ale jednak odrobinę jakby stłumiony. Przez cały dystans czegoś mi tutaj brakowało. Ciemno brązowe, prawie czarne z rubinowymi refleksami, z wierzchu bardzo dobra i drobna beżowa piana, to wizualna strona tego piwa. Suma sumarum, ciekawy napitek, wart spróbowania, jednak dla mnie brakuje tu jakieś kropki na „i”. Nie mniej solidne 8 się należy.
Bardzo dobry, klasyczny porter. W zasadzie tyle wystarczyłoby o tym piwie napisać, ale rozwinę temat. Kolor ma całkowicie czarny i nieprzezroczysty, zwieńczone jest piękną, kremową, wysoką i drobniutką pianą, która w postaci dość grubego kożucha pozostaje do samego końca. Zapach jaki do mnie dolatuje to klasyczne porterowe połączenie gorzkiej czekolady, kawy, karmelu i chmielu. Przy pierwszym wdechu poczułem delikatne powonienie typu IPA, ale nie będę się upierał, może to już jakieś moje zboczenie jest. W smaku klasa, wyśmienity porter, czyli czekolada, goryczka, chmiel, goryczka, kawa i jeszcze raz goryczka. Jak następnym razem spotkam go na swojej drodze to z pewnością wyląduje w mojej torbie.
Moc kawy
Bardzo fajne piwko. Treściwe. Ma się wrażenie, że można je ciąć nożem. Wyraziste w smaku. Dominują mocne i bardzo ciekawe dla mnie nuty kawowe, a gdzieś tam w tle pojawiają się chmiele i słód. Na finiszu dominuje fajna, mocna gorycz. Ogólnie b. przyjemnie mi się je sączyło. Z chęcią napiję się go ponownie. Daję 8.