Behemoth Profanum
Behemoth Profanum,
ocen: 5 |
Nazwa: | Behemoth Profanum |
Browar: | Browar Perun, Browar Wąsosz |
Voltaż: | 5.6% |
Rodzaj: | Black India Pale Ale |
Opis producenta: | Skład: Woda, słody jęczmienne, słód pszeniczny, jęczmień palony, Chmiele, Drożdże górnej fermentacji. Piwo pasteryzowane. Piwo w stylu Black IPA – ciemny amerykański ALE. Urzeka wyraźnie cytrusowym aromatem i smakiem amerykańskich chmieli, delikatną słodową nutą kawy i czekolady. W smaku lekkie, sesyjne, z wyrazistą goryczką. |
Namaziaj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Wygląd: Ciemno-brązowe, niemal czarne i nieprzejrzyste. Beżowa piana o bardzo drobnych pęcherzykach. Mocno oblepia szkło.
Aromat: Żywiczo – cytrusowy, lekko wyczuwalna kawa.
Smak: Początkowo słodowe, czuć gorzką czekoladę i kawę. Dalej intensywna goryczka, przyjemna i odświeżająca. W miarę ogrzewania smak zmienia się na intensywniej kawowy i pojawiają się nuty palonego słodu.
Ogólne wrażenie: Dość przyjemne piwo, ale mimo potencjału czegoś mu brakuje i nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych Black IPA.
Dziwnie, lekko kwaśno. Nieco się zawiodłem.
Niestety zima
Moim zdaniem Behemothowa ciemnica zdecydowanie przegrywa z Sacrum. Jak lubię czarne IPA tak te tego typu totalnie do mnie nie przemawiają. Pianie trzeba było pomóc ale w końcu wybiła naprawdę przyzwoita. Woń była intensywnie chmielowa. W smaku zaczęło się od dominującej kawy do której po czasie dołączył chmiel. Niestety nie było mowy o jakimś fajnym ułożeniu składowych, wszystko zlewało się w ów jeden charakterystyczny smak, który wybijają z siebie często czarne IPA, czyli smak mocno nachmielonego piwa ciemnego i tyle. Było treściwie, wytrawnie, niemniej generalnie naprawdę średnio podniecająco. W skali ogólnej piwo wypijalne ale jak na black ajpijej to niestety zima z rodzaju konkretnych. Naprawdę szkoda. Moim zdaniem to piwo niegodne świetnej muzy tego zacnego zespołu.