Atłasowe
Atłasowe,
ocen: 3 |
Nazwa: | Atłasowe |
Browar: | Browar Księży Młyn |
Voltaż: | 5% |
Rodzaj: | Marcowe |
Opis producenta: | Skład: łódzka woda, słód pilzeński, słód monachijski, chmiel, drożdże. Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane. 5% alk., ekstrakt: 12,5% wag. Dawno, dawno temu na Księżym Młynie żył fabrykant, który aż nadto cenił sobie smak złocistego trunku po ciężkim dniu pracy. Dzień w dzień wracając do domu wstępował do swojej ulubionej knajpy na jeden kufel zimnego piwa. Zawsze prosił o bursztynowo-złociste piwo marcowe, po brzegi wypełnione słodowym aromatem… W okresie letnim był najczęstszym bywalcem karczmy, po czym w tajemniczych okolicznościach znikał między październikiem, a kwietniem, by ponownie powrócić niczym rozkwitająca przyroda na wiosnę. |
Sporządź recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Pierwszy trunek z łódzkiego browaru jaki trafił mi w ręce i muszę przyznać, że sam nie wiem czemu aż tyle zwlekałem żeby wybrać się na Księży Młyn, czyli starą i bardzo klimatyczną dzielnicę mojego rodzimego miasta. Bardzo dobra rzecz. Jest mocno słodowo, ale taki to już gatunek piwa, który atakuje mocnym słodem, momentami słodyczą wręcz. Kolor ciemny bursztyn, piana niestety szybko znika do zera, ale zapach jest genialny, intensywny i aromatyczny słód daje po nozdrzach. W smaku również słody na pierwszym planie, ale z tyłu nieśmiało daje o sobie znać chmiel. Jeśli chodzi o ten gatunek piwa to jest to jedna z lepszych pozycji.
Będąc miłośniczką marcowego oraz browaru Księży Młyn (wreszcie i w Łodzi waży się dobre piwo) nie zawiodłam się. Piwo bardzo dobre w swoim gatunku. Jedno z tych, do których się wraca.
Marcowo
Można ten trunek spokojnie polecić miłośnikom stylu. Ja nie należę więc fajerwerków nie uświadczyłem. Zaczęło się od takiej sobie piany i bardzo intensywnej woni charakterem przypominającej piwa marcowe. Mnie odepchnęła od kufla. Woń ta korelowała z główną piwną nutą, która była dość intensywna, goryczkowa i charakterystyczna w smaku dla piw marcowych. Mnie, zgodnie z przewidywaniami, nie porwała. Temat nie dla mnie ale miłośnicy stylu powinni być zadowoleni.