Argus Łowczy Chmielowy Kwartet
Argus Łowczy Chmielowy Kwartet,
ocen: 5 |
| Nazwa: | Argus Łowczy Chmielowy Kwartet |
| Browar: | Wyprodukowano dla Lidl Polska |
| Voltaż: | 9% |
| Rodzaj: | Quadrupel |
| Opis producenta: | alk. 9% obj. ekstr. 16,3% wag. Piwo quadruple warzone na belgijski sposób. Piwo ciemne, górnej fermentacji, niepasteryzowane. Zawiera naturalny osad drożdżowy. Składniki: woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel, drożdże. Ekstrakt brzeczki piwnej: 16,3% wag. Esencjonalne, ciemne mocne piwo górnej fermentacji w stylu belgijskim. Swoją głęboką barwę zawdzięcza wykorzystywaniu wysokiej jakości ciemnych słodów. Warzony z użyciem tradycyjnych odmian chmielu aromatycznego i goryczkowego. Zgodnie z belgijską sztuką piwowarską jest dwukrotnie fermentowany specjalnym szczepem drożdży piwowarskich. Gęsta piana i odpowiedni poziom wysycenia to znakomite dopełnienie całości. |
Zasadź recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Wygląd: Barwa bursztynowa o ładnej klarowności. Piana beżowa, grubo pęcherzykowata i raczej skąpa. Do tego szybko opada do słabego kożucha na powierzchni.
Aromat: W pierwszym planie typowo belgijskie przyprawy i fenole. W tle czerwone owoce i nieco słodu.
Smak: Na początku słodkawo – czuć karmel i biszkopty oraz lekką owocowość. Dalej ujawniają się przyprawy i lekkie żelazo. Po ogrzaniu uwydatnia się nuta drożdży i szampana. Na finiszu słaba goryczka o lekko ziołowej nucie. Alkohol słabo wyczuwalny smakowo, ale wyraźnie rozgrzewa przełyk.
Ogólne wrażenie: Piwo jest mocno słodkie, ale dość płaskie smakowo. Czuć tutaj wprawdzie belgijski charakter, ale niczym nie zachwyca. W sumie po serii Argus ciężko spodziewać się wybitnych trunków. Ale biorąc pod uwagę cenę można spokojnie sięgnąć jako odmianę od typowego jasnego lagera.
Piwo degustowane rok po terminie ważności (23.09.2016 r.).
Kolor bursztynowy, zmętniony po dolaniu osadu z dna butelki. Piana jasna niezbyt obfita nawet po ostrym nalaniu. Szybko opadła do minimalnej warstwy.
Aromat niezbyt intensywny, typowo belgijski. Słodowe akcenty, winne, owoców czerwonych. Lekko słodko. W szkle bardziej wytrawne nuty szampańskie wręcz, ciut drożdżowe.
W smaku ponownie dominują słody i owoce. Są nuty szampańskie i drożdżowe. Ogólnie jest lekko słodko z minimalną goryczką. Piwo pije się przyjemnie ale nie ma tu zbyt wielu doznań. Alkohol zgrabnie ukryty ujawnia się w żołądku poprzez ogrzewanie.
Leżakowanie zrobiło dobrze, nie ma nut alkoholowych, piwo wyraźnie ułożyło się.
Jest Belgia
Było dobrze, nawet lepiej niż się spodziewałem. Zaczęło się od sporej piany z grubych bąbli. Woń nie była specjalnie intensywna za to zachęcająca. W smaku było agresywnie w charakterze, treściwie, słodkawo, ze średnio przykrytym alko, który grzał w grdykę i od czasu do czasu skaleczył z lekka doznania smakowe. Główna nuta tyłka nie urywała niemniej miała zdecydowanie belgijski charakter i była najzwyczajniej w świecie smaczna. Piwo generalnie zapisuję po stronie plusów i w sensownej cenie chętnie do niego jeszcze kiedyś wrócę.
Trochę obawiałem się tego piwa po wypiciu ostatniej nowej serii Argusa. Pierwsze co mnie powitało, to piana – niestety tej akurat zabrakło – tak nawiązując do tej „Gęstej piany” z etykiety. W zapachu czuć przyjemne nuty chmielowe. W smaku podobnie – fajny aromatyczny chmiel + delikatna słodkość. Jest na prawdę dobrze. Plus za dobre ukrycie alkoholu – nie jest wyczuwalny mimo 9% (w smaku nie, w głowie tak 🙂 )