26263
 
 
 
Al Bam Żytnia IPA

Al Bam Żytnia IPA

dodano 17.03.2016 w kategorii: Polskie. Napisano 3 komentarze.
nachmieleni.pl

Al Bam Żytnia IPA, 6.7 out of 10 based on 3 ratings
  • Al Bam Żytnia IPA
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
6.7ocen: 3
Nazwa: Al Bam Żytnia IPA
Browar: Browar Jana
Voltaż: 6.4%
Rodzaj: Żytnia India Pale Ale
Opis producenta:

Alk. 6,4% BLG 15.0°. Słody: Pale Ale, żytni Monachijski palony; Chmiele: Columbus, Citra, Mosaic, Centenial, Green Bulet, Simcoe; Drożdże: US-05. Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.

YEAH! Pozwolę wpuścić Cię do mojego małego miasteczka. Trochę tu błota, dużych trucków i rzemieślniczego piwa. Chłopaki w kowbojkach mogą patrzeć na Ciebie spod byka. Tylko żytnia IPA zaspokoi ich pragnienie, a Ty uratujesz swój tyłek.

skubnięto

recenzje

Skubnij recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 313 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Przemyslav ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Wygląd: Brązowe z szarym odcieniem i wyraźnie mętne. Piana barwy brudnej bieli, bardzo drobno pęcherzykowata. Początkowo obfita, ale szybko zanika do kożucha na powierzchni pozostawiając wyraźną i równomierną warstwę na szkle.
    Aromat: W pierwszym planie cytrusy, wyraźna nuta żytnia i opiekana. W tle czuć delikatny karmel i słodowość, zwłaszcza po ogrzaniu.
    Smak: Początek mocno żytni, z lekką nutą cytrusową. Dalej wyraźny posmak palonego żyta z dodatkiem słabych nut opiekanych, kawy zbożowej i karmelowych. Na koniec goryczka o roślinnej nucie z wyraźnym dodatkiem palonego żyta i przyjemną pikantnością. Żytnia pikantność daje efekt rozgrzewania i uwydatnia nutę alkoholu. Razem sprawiają, że piwo dość mocno grzeje w przełyku.
    Ogólne wrażenie: Całkiem przyjemna Żytnia IPA o przyjemnym żytnio-cytrusowym zapachu. Dodatek żyta jest tutaj mocno widoczny również w smaku i lekko oleistej strukturze piwa. Do tego charakterystyczny pikantny akcent na koniec.

  • Wypił 438 piw
    Wielki Brat Nachmielony
    Marianek ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

     
    Oko: kolor herbaciany, mocnej herbaty, piana wysoka, jasny bez średni czas trwałości, mocny ślad na szkle.
     
    Nos: mało intensywny za to ciekawy – duża paleta aromatów amerykańskich: owoce cytrusowe, owoce egzotyczne oraz bardzo delikatnie nuty leśne.
     
    Smak: półwytrawne. Wyczuwalna podstawa słodowa, ale nie nadmiernie słodka, żyto daje bardzo ładne odczucie pełności i posmak mokrego zboża, do tego owoce egzotyczne. Od pierwszego łyku mamy goryczkę, jest ona na poziomie średnim, ale za to długo trwa i nie odkłada się. Mieszają się odczucia gorzkiej skórki pomarańczy oraz leśne.
     
    Żyto dało pełnię oraz „podbiło” podstawę słodową, goryczka za niska, zapachy zbyt wątłe jak na piwo degustacyjne. Do napicia się bez ferii fajerwerków. Paleta aromatów dość bogata i to główny atut piwa.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Bida niestety

    Nie moje klimaty zdecydowanie. W sensie IPA i żytko jak najbardziej ale nie połączenie ich w piwo o tej charakterystyce. Zaczęło się od migiem zwiniętej piany i prawie niewyczuwalnej woni. W smaku na początku atakowało człowieka bardzo średnie i wytrawne w charakterze żyto a potem następowała kontra dość subtelnej i mocno nieciekawej cytrusowej goryczy, która zostawiała człowieka z nieprzyjemnym posmakiem w ustach. W teorii wszystko jak Pan Bóg przykazał tylko w praktyce wyszło tak, że zmęczyłem piwo bez jakiejś specjalnej przyjemności i tyle. Oczko wyżej od średniaczyny tylko za to, że pewnie wolałbym się z nim zmierzyć ponownie niż z jakimś bezjajecznym lagerem, tylko co to za zwycięstwo dla piwa craftowego. Browar Jana u mnie na razie na remis. Po naprawdę fajnym Oktavio ta propozycja po prostu do zapomnienia. Tyle mojego zdania.

Recenzje piw