Jurajskie Świąteczne
Jurajskie Świąteczne,
ocen: 2 |
Nazwa: | Jurajskie Świąteczne |
Browar: | Browar na Jurze |
Voltaż: | 5.6% |
Rodzaj: | Świąteczne |
Opis producenta: | Skład: woda źródlana, słody: jasny jęczmienny, czekoladowy, kakao, miód gryczany 3.4%, chmiel aromatyczny i goryczkowy, drożdże S-04, aromat czekoladowy, chili. Pasteryzowane, niefiltrowane. Plato 16,5 Piwo ciemne z chili, kakao i miodem. Ciemne piwo warzone tradycyjną metodą górnej fermentacji. Połączyliśmy smak czekolady pochodzący z naturalnego kakao, słodycz miodu gryczanego i pikantność papryczek chili. Polecamy na długie zimowe wieczory. |
Maźnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
No i dobiliśmy do kolejnych Świąt. Przed tą pozycją delikatna obawa była, no cóż nie ukrywam, że dla mnie to dość egzotyczne połączenie miodu z chili. Z drugiej jednak strony piwo urzekło mnie etykietą na wzór wełnianego, uszytego na drutach przez niejedną babcię swetra. Już po otwarciu butelki wszelkie obawy zniknęły, doleciał bowiem kakaowy i czekoladowy zapach, w dodatku taki z wyższej półki. Po przelaniu dochodzi jeszcze subtelny polot miodu… chili na razie nie czuć. Z wyglądu jest przyjemny czarny kolor, niestety bez piany. No i do sedna, w smaku znów dominuje czekolada z konkretną ilością kakaa, no ale tu już dochodzi do głosu chili. Co prawda bardziej w postaci delikatnego pieczenia na języku i w przełyku niż samego smaku, ale zdecydowanie zaznacza swoją obecność. Co do miodu, to jest go czuć minimalnie, na pewno mniej niż w zapachu. Bardzo ciekawa propozycja na świąteczny trunek, polecam z czystym sumieniem.
Mleczna czekolada
No nie można napisać aby piwa świąteczne, które testowałem w tym roku były robione na jedno kopyto. Trzecie z kolei, po propozycjach z Gościszewa i Doctor Brew, nie wybiło z siebie żadnej piany a nocha połechtało fantastyczną, słodką nutą czekoladową. W smaku było podobnie, piwo właściwie mogłoby się nazywać czekoladowe. Dominowała je smaczna, słodka nuta czekoladowa a jej charakter najbardziej przypominał te mleczne w rodzaju. Innych składowych nie wyczułem. Piwo smakowało, niemniej nie zbliżyło się jakością do znakomitego Gwiazdora z Gościszewa, który wygrał tegoroczną batalię świąteczną. Jurajskie można szczególnie polecić miłośnikom czekolady.