Czarny Wdowiec
Czarny Wdowiec,
ocen: 5 |
| Nazwa: | Czarny Wdowiec |
| Browar: | Browar Piwoteka, Browar Tarczyn |
| Voltaż: | 4.9% |
| Rodzaj: | American Dry Stout |
| Opis producenta: | Skład: Słody pale ale, monachijski II, pilzneński, karmelowy czerwony, Biscuit, barwiący, czekoladowy ciemny, prażony jęczmień. Chmiele: Pilgrim, Target, Simcoe. Drożdże: Safale S-04. Ekstrakt 12 Blg, alkohol 5%. Piwo uwarzone przez Browar Piwoteka wg receptury Marcina Chmielarza w Browarze Tarczyn. |
Grzmotnij recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Smacznie!
Piana świetna. Gęsta, kremowa, duża i długo się utrzymuje. Zostawia też fajny lacing. W zapachu ciemne słody i chmiele. Jest świetnie – z preferowaną przeze mnie przewagą chmieli nad ciemnymi słodami. Smaczne. Nawet bardzo. Ode mnie dostaje 8/10.
Gorycz gniecie temat
Naczytałem się o tym piwie swoje, szczególnie o jego IBU i muszę przyznać, że Ci którzy przed jego skalą ostrzegali mieli rację. Woń ten stout wybił naprawdę zachęcającą, nos nęciła naprawdę fajna kawa. W smaku zaatakowała intensywna gorycz, która zdominowała trunek. Z czasem jej skala tylko przybrała na sile. Ciemnica generalnie trochę się momentami próbowała spod niej wydobyć ale ogólnie przegrywała tę walkę co spowodowało, iż charakter piwa był w sumie dość jednowymiarowy i, nie ma się co oszukiwać, dla mnie średnio ciekawy. Nie mam nic przeciw konkretnej goryczy ale fajnie by było gdyby ją coś skontrowało, albo przynajmniej jej charakter mnie porwał. Tu zabrakło jednego i drugiego, a szkoda bo zapach zapowiadał przygodę, niestety gorycz ją szybko zakończyła. Piwo nie dla mnie, choć się w sumie wypite zostało bez bólu zębów.
mym oczom ukazała się gęsta piana koloru beżowego ze sporymi bąblami, na dystancie utrzymuje się jako kożuszek. Kolor czarny (nazwa jednak nie kłamie). Zapach dość słodowo-kawowy, w wonnym tle tępa gorycz co stanowi zaskoczenie. Smak dość wytrawny, słodowy, z nutami karmelu i kawy, po chwili ustępuje goryczy dominującej już do końca. Ciut płasko, goryczkowo, ale może o to chodzi. Chętnie wracam do Wdowca jak nie mam wyboru na kranie w multitapie 😉