Don Wito

Don Wito, 6.0 out of 10 based on 1 rating

• 

  Party Pat

  Wypił 25 piw

  Studentus Alma Chmielus

  Dodano 6 lipca 2017 o 20:28

  VN:R_U [1.9.22_1171]

  Ranking: +1 (z 1 )

  Party Pat ocenił to piwo:

  ogólnie: 6 Po-średniak

  Don Wito: – „Bonasera, Bonasera. What have I ever done to make you treat me so disrespectfully?” Te słowa przy konsumpcji automatycznie cisną się na usta.
  Mógłbym streścić wszystkie doznania i odczucia związane z tym piwem do krótkiego: Ok*.

  *Ale wypada co nieco rozwinąć.
  Zacznijmy od barwy, nie przypomina tej do której przyzwyczaiły mnie witbiery, jest to mętny bursztyn. Piana z początku bardzo obfita, później mocno się zredukowała, ale wciąż zostaje jej całkiem sporo przy krawędziach szkła, leniwie znacząc je przy kolejnych łykach. Zapach, niewyraźny, nie jestem w stanie stwierdzić co tu właściwie czuję (wg etykiety to rumianek i kolendra), tylko na początku po odkapslowaniu zaatakowała mnie nuta wędzonki, który od razu jak się pojawiła znikła. Mimo wszystko zapach najbardziej przypomina witbiera z całego zestawu doznań jakie to piwo mi zaoferowało.
  Piwo jest ok, w tym sensie, że się je pije i no i właściwie tyle, nie jest to pełno prawny witbier, ale nie jest to też chamski eurolager, podszywający się za witbiera (jak to ostatnio próbowała mnie wykiwać IPA z browaru Kustosz).
  Myślę, że i piwowarzy odpowiadający za to piwo jak i samo piwo we własnej osobie mieli dobre chęci, co trzeba podkreślić i jak najbardziej docenić, ale same dobre chęci nie wystarczą. 
  Wahałem się między ocenami: 5 a 6, ale los zadecydował za mnie i kliknęło się 6.