Gruby Joe American Stout
Gruby Joe American Stout,
ocen: 2 |
Nazwa: | Gruby Joe American Stout |
Browar: | Browar Jana |
Voltaż: | 6% |
Rodzaj: | American Stout |
Opis producenta: | brak danych |
Wysnuj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
ocen: 2 |
Nazwa: | Gruby Joe American Stout |
Browar: | Browar Jana |
Voltaż: | 6% |
Rodzaj: | American Stout |
Opis producenta: | brak danych |
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Jest bardzo dobrze 2:0 do przerwy i jedziemy na mundial 😀 . Na drugą połowę trochę ściemniamy klimaty. Barwa czarna, nieprzenikniona i mocno mętna. Piana nie wybija niestety zbyt duża, nawet jak chlusnąłem od połowy prosto do cieczy pojawia się na max. 1,5-2 cm. Jest za to ładnie beżowa i z drobnych pęcherzyków, no i utrzymuje się dłużej w postaci kożucha. Zapach to już jest genialne połączenie stouta z amerykańskim klimatem, kawa i gorzka czekolada pięknie przeplata się tutaj z owocem cytrusowym, wprost nie mogę oderwać kinola od kufla. Przyznam trochę racji Joozkowi, że te ciemne tematy odrobinę dominują. W smaku już jest większa dominacja ciemnej strony mocy, faktycznie przewaga gorzkiej kawy i czekolady, ale też owoce cytrusowe daje się wyczuć, szczególnie te gorzkie, typu grapefruit. Całość jest treściwa, mocno gorzka i momentami wytrawna, jednak dla mnie jest to bardzo przyjemne odczucie i nie mogę się zgodzić z poprzednikiem. Stuprocentowa 7.
Wytrawne treściwe
Nie należę to fanów tego typu klimatów. Piwo zaczęło od zbitej i fajnej piany. Woń była treściwa i bardzo mocno kawowa. Gdzieś w tle ćmiły też amerykańskie chmiele. Smakowi treści również nie brakowało, nawet proporcje składowych były podobne. Generalnie więc z sumie było w stylu i w teorii pięknie tylko że całość miała mega wytrawny charakter i najzwyczajniej w świecie nie robiła roboty. Składowe i ich balans spowodowały, że trunek mi po prostu nie smakował i mnie zmęczył. Niestety to najlepszy przykład, że sama treść w piwie roboty nie robi.